https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radłów: uczcili bitwę o most na Dunajcu

Paweł Chwał
Uczestnik bitwy, płk M. Herod odbiera pamiątkowy ryngraf
Uczestnik bitwy, płk M. Herod odbiera pamiątkowy ryngraf archiwum
Uroczystości upamiętniające 72. rocznicę Bitwy Radłowskiej odbyły się w niedzielę na miejscowym Rynku i przy kwaterze poległych żołnierzy Armii Krajowej.

Zobacz także:

Bitwa, która rozegrała się 7-8 września 1939 roku była największym starciem wojsk polskich z oddziałami Wehrmachtu we wschodniej Małopolsce podczas kampanii wrześniowej. Główne walki toczyły się w Radłowie (powiat tarnowski) i w rejonie mostu w Biskupicach Radłowskich.

Poległych 250 żołnierzy polskich upamiętniono złożeniem kwiatów pod pomnikiem Bohaterów Września na radłowskim Rynku i mszą św. w kwaterze wojskowej na cmentarzu parafialnym.

Podczas uroczystości pułkownik Zdzisław Baszak, żołnierz 16. Pułku Piechoty i uczestnik wrześniowych walk otrzymał odznakę pamiątkową Tarnowskiego Oddziału Jazdy im. 5. Pułku Strzelców Konnych a pułkownik Mieczysław Herod, który jako żołnierz 6. Pułku Artylerii Lekkiej brał udział w Bitwie Radłowskiej - pamiątkowy ryngraf od starosty.

Obchody rocznicy bitwy uświetniły swoją obecnością m.in. grupy rekonstrukcyjne.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wiecznie dziewica.
Innych nie było a nawet jak byli to przystoi Ich aktualnie "olewać".
B
B
armii krajowej tylko, Wojska Polskiego z 1939 r.
c
chrisu
Przepraszam, nie lubię tego robić, bo jak coś takiego pojawia się w komentarzach, to dla mnie jest to po prostu folklor, ale jak DZIENNIKARZ, profesjonalista z nazwy, sadzi takie byki, to mnie przekręca! Wiem, że wolnoć Tomku w swoim domku, ale w języku polskim obowiązują pewne reguły i prawidła, a dziennikarze powinni być choć trochę "obeznani", mówiąc kolokwialnie, gdzie te przecinki, kropki itp. sadzić, a gdzie nie! Zastrzegam sobie prawo do błędów, bo dziennikarzem nie jestem i nie chcę się czepiać, ale może jakiś redaktor, lub korektor, zwróci następnym razem uwagę na INTERPUNKCĘ (czyli, jak by ktoś nie wiedział, używanie znaków przestankowych w odpowiednim miejscu). Kropki w środku zdania, brak przecinków w miejscach niezbędnych, nie wspomnę o innych mankamentach, to po prostu chyba nowa era języka polskiego? Niech mnie ktoś uszczypnie! Niech zapytam, ile dajecie za korektę tekstów? Chętnie zrobię to za pół ceny, żeby nie musieć czytać takich byków! Contact me, redaktor (editor)! Please! ZA PÓŁ CENY!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska