Pierwsza korzyść, jaką odniosą mieszkańcy, to bilety miesięczne na komunikację miejską tańsze o 20 proc. Do tego będzie potrzebna jednak osobna uchwała. Ta środowa powołuje do życia samą kartę, ale wybrane zniżki na niej będą wymagały odrębnych uchwał.
Karta Krakowska ma zacząć działać od 1 lipca. W trwającej już ponad pięć lat kampanii „Płać podatki w Krakowie”, zachęcającej do rozliczania się z fiskusem w naszym mieście, była jednym z obiecywanych benefitów. Teraz, w roku wyborczym, ma być w końcu dostępna. Władze Krakowa zapowiadają, że teraz będą rozstrzygać przetargi potrzebne do wdrożenia systemu. Karta Krakowska ma być zintegrowana z Krakowską Kartą Miejską. Wprowadzenie Karty Krakowskiej ma kosztować około 3 mln zł.
Karta Krakowska ma oferować zniżki w następujących dziedzinach: komunikacja miejska, kultura, sport i rekreacja, wychowanie i oświata, zdrowie, gastronomia i sklepy oraz usługi. Początkowo dzięki karcie będziemy mogli kupić taniej o 20 proc. bilety okresowe na komunikację miejską. Przykładowo, bilet miesięczny na wszystkie linie kosztuje 89 zł. Z kartą zapłacimy za niego ok. 71 zł. Takiej samej wielkości zniżka ma obowiązywać na wejście do krakowskich muzeów i galerii. Oferta będzie stopniowo poszerzana w kolejnych latach.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
