Mięso szkodzi zdrowiu?
W raporcie Greenpeace „Przereklamowane mięso. Prawda o reklamach mięsa” jasno zaznaczono, że mięsny marketing jest destrukcyjny, a przemysł mięsny i mleczarski mają szkodliwy wpływ na przyrodę i zdrowie ludzkie. Praktyki stosowane w reklamach porównano do tych używanych w kampaniach wyrobów tytoniowych.
- W tym świecie dzieci łakną wiedeńskich kiełbasek, „prawdziwi” mężczyźni pożerają czerwone mięso, a kobiety, aby dbać o zdrowie, jedzą delikatne kawałki cienko pokrojonego drobiu – czytamy.
Polscy hodowcy odpierają atak
Producenci krajowego mięsa nie zgadzają się ze stanowiskiem aktywistów.
- Przemilczają jednak, że raport jest częścią ich własnej kampanii, która ma sprowadzić żywność pochodzenia zwierzęcego do klasy, w której znajdują się alkohole i papierosy. Problem w tym, że alkohol i tytoń to używki, bez którymi doskonale można funkcjonować. Mięso stanowi niezbędny składnik naszej diety – wskazują Hodowcy Razem, zrzeszenie 7 największych polskich firm związanych z przetwórstwem mięsnym.
To też może Cię zainteresować
Hodowcy Razem to inicjatywa, w którą zaangażowani są najwięksi hodowcy i producenci w Polsce – Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza, Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej, Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej oraz Federacja Związków Pracodawców – Dzierżawców i Właścicieli Rolnych. Podkreślają oni, że wysokiej jakości mięso, jedzone w odpowiednich proporcjach jest niezbędne w budowie organizmu.
Obalić mity
Greenpeace w swoim raporcie wskazuje na 7 mitów, jakimi karmią nas producenci mięsa. Ma to na celu „umacnianie w ludziach uzależnienia od produktów”. Dodatkowo, działacze zapowiedzieli skierowanie listu do Rzecznika Praw Dziecka, w którym będą domagać się ochrony dzieci przed reklamami i interesami mięsnego biznesu. Czy działalność ograniczająca reklamy jest więc konieczna?
- Uruchomi to proces kolejnych obostrzeń. Rynek dostanie kolejny komunikat Greenpeace – mięso musi być szkodliwe, bo przecież gdyby nie było, to nie ograniczano by jego reklam. Tego rodzaju ataków i inicjatyw będzie coraz więcej. Ich autorzy doskonale zdają sobie sprawę, że branża mięsna szybko się zmienia. Dąży do zerowej emisyjności i minimalizacji obciążenia ekologicznego. Trwa więc wyścig – wskazuje w swoim stanowisku zrzeszenie hodowców.
Raport powstał na bazie analiz reklam mięsa w Polsce, Hiszpanii, Francji, Danii, Niemczech i Szwajcarii.
Stanowisko Greenpeace:PRZEREKLAMOWANE MIĘSO. PRAWDA O REKLAMACH MIĘSA
Stanowisko hodowców:O MITACH ODKRYTYCH PRZEZ GREENPEACE
Źródło: Greenpeace, Hodowcy Razem
