W swoim codziennym raporcie Straż Graniczna poinformowała, że w środę granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 58 osób. Jednocześnie wobec 16 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. W listopadzie Straż Graniczna odnotowała łącznie 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. W październiku takich prób było 17,5 tys., we wrześniu – 7,7 tys., a w sierpniu – 3,5 tys.
Jak donosi SG na granicy z Białorusią cały czas dochodzi do ataków ze strony nielegalnych migrantów kontrolowanych przez białoruskie służby. Migranci rzucają w polskich żołnierzy i funkcjonariuszy kamieniami. W polską stronę kierowane jest także światło latarek, stroboskopów i laserów, które mają oślepiać. Przez zabezpieczenia z drutu kolczastego przerzucane są drewniane kładki, które mają ułatwić migrantom przedostanie się na polską stronę.
Na granicy dochodzi także do bardzo niebezpiecznych incydentów. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało w środę, że maszty oświetleniowe ustawione przez polskich żołnierzy przy granicy zostały ostrzelane z broni pneumatycznej. Ostrzału dokonano z terenu Białorusi.
"Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne. Do Ministerstwa Obrony Narodowej zostanie wezwany attaché obrony Białorusi w celu złożenia wyjaśnień dotyczących incydentu w okolicy Terespola" – napisał szef resortu obrony Mariusz Błaszczak.
