Spis treści
Po trzech kwartałach 2023 roku Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych oraz Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju podsumowały produkcję oleju rzepakowego w Polsce.
- Mamy kolejny rekord – informują.
Przerobili znacznie więcej nasion rzepaku
Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju podaje, że w pierwszym półroczu 2023 roku tłocznie zrzeszone w PSPO przerobiły łącznie 1 691 tys. ton rzepaku, a więc aż o 107 tys. ton więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. - Co łącznie z bardzo wysokim przerobem od lipca do grudnia 2022 roku (1 688 tys. ton) pozwoliło ustanowić nowy rekord przerobowy nasion w Polsce w ujęciu sezonowym. W sezonie 2022/2023 przerób rzepaku w zakładach członkowskich PSPO wyniósł bowiem 3 379 tys. ton, tj. o 146 tys. ton więcej w porównaniu do poprzedniego sezonu 2021/2022 i o 121 tys. ton więcej w zestawieniu z dotychczas rekordowym sezonem 2020/2021 – podsumowuje PSPO.
Tańszy olej w sklepach
Duża ilość oleju na rynku wpływa na jego cenę. Według Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, średnia cena sprzedaży oleju rzepakowego w zakładach tłuszczowych w Polsce wyniosła 10 września 2023 r. - 6 273 zł za tonę. 11 września 2022 r. było to 8 370 zł za tonę.
Niższe ceny oleju widać też w sklepach.
- 14 października 2023 kupiłem w Świeciu olej rzepakowy tłoczony na zimno po 6,50 zł za pół litra, a roku temu cena sięgała 10 zł, a nawet były problemy z dostępem - przypomina Czytelnik.
Za niskie ceny w skupach
Spadek cen cieszy konsumentów, ale nie producentów rzepaku. W dniach 12 – 13 października 2023 r. kujawsko-pomorskie skupy płaciły za tonę rzepaku od 1580 zł w Aleksandrowie Kujawskim, przez 1640 zł w Piotrkowie Kujawskim i 1700 zł w Janikowie, po 1780 zł w Wąbrzeźnie. Rok wcześniej cena oscylowała wokół 3000 zł za tonę.
- Ceny w skupach są niskie – tłumaczy Juliusz Młodecki, prezes zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. - Trzeba pamiętać, że tegoroczny rzepak został wyprodukowany po bardzo wysokich kosztach, zwłaszcza nawozów. Przekłada się to na mniejsze zainteresowanie rolników zasiewami rzepaku w 2023 roku. Z naszych informacji wynika, że może to być spadek powierzchni zasiewów nawet o 20 procent. Jeśli ta prognoza się potwierdzi, to byłaby to pierwsza taka sytuacja od wielu lat.
Nadzieja w biopaliwach
Kluczowym kierunkiem do zachowania obecnego areału uprawy rzepaku w kraju są biopaliwa.
- Najnowsze rozwiązania ustawowe w obszarze biopaliw zapewniają trwały popyt na poziomie umożliwiającym zagospodarowanie 3,8 mln ton nasion pozyskanych w kraju, co w połączeniu z zapotrzebowaniem na cele spożywcze na niezmiennym od lat poziomie ok. 1,1 - 1,2 mln ton, tworzy perspektywę rynku dla blisko 4 mln ton nasion rzepaku – uważa Juliusz Młodecki.
Źródło: "Nasz rzepak"
