Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remizy strażackie gotowe na przyjęcie uchodźców

Marek Podraza
Remizy strażackie, domy ludowe, nieczynne szkoły, inne obiekty użyteczności publicznej mogą stać się miejscem, gdzie trafią uchodźcy.

Do powiatu gorlickiego mogą trafić grupy uchodźców. W gotowości na ich przyjęcie czekają prezesi miejscowych Ochotniczych Straży Pożarnych. Syryjczycy mieliby przebywać głównie w strażackich remizach. Stąd rozmowy z szefami niektórych jednostek.

- Miałem kilka telefonów w tej sprawie z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Byłem bardzo zaskoczony pytaniami, czy można w naszej remizie przyjąć uchodźców, jaki mamy metraż, czy są miejsca do spania, ile jest sanitariatów itp. Miejsc do spania nie mamy, bo i skąd. Są ławki, krzesła - informuje nas Przemysław Wszołek, prezes OSP w Moszczenicy.

Ta jednostka miałaby w razie potrzeby zaopiekować się na krótki okres około dwudziestoma uchodźcami. - Naszym zadaniem jest pomagać ludziom. Ostatecznie ustaliliśmy, że mogliby zostać u nas kilka godzin, by odpocząć w drodze do właściwego ośrodka dla uchodźców - wyjaśnia nam Przemysław Wszołek.

Dodaje, że w Moszczenicy na dłuższy pobyt nie ma warunków, ale strażacy deklarują zorganizowanie ciepłych posiłków dla imigrantów. - Nie znam daty ich przybycia, może to nastąpić w każdej chwili. Remiza jest przygotowana. Czekamy na powiadomienie telefoniczne - mówi Wszołek.

Zainteresowanie naszymi remizami potwierdza też druh Krzysztof Kosiba, prezes Zarządu Oddziałowego ZOSP RP w Gorlicach. - Miałem telefony, pytano mnie o remizę w Krygu, jaki jest metraż, czy jest łazienka itp. Jest ona w razie potrzeby przewidziana na szpital, tak, że nie jest brana pod uwagę pod kątem wykorzystania dla uchodźców - mówi.

Małopolski Urząd Wojewódzki potwierdza, że zwracał się z takimi pytaniami. - Na wniosek organów centralnych Małopolski Urząd Wojewódzki zwracał się zarówno do samorządów, jak i instytucji o podanie lub weryfikację już posiadanych informacji - wyjaśnia nam Jan Brodowski, rzecznik prasowy Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dodaje też, że do informacji dotyczących uchodźców w naszym kraju jest Urząd ds. Cudzoziemców w Warszawie. Instytucja ta także zbiera deklaracje z całego kraju dotyczące gotowości przyjęcia uchodźców przez osoby prywatne. - Nie zostały jeszcze podjęte decyzje odnośnie liczebności oraz miejsca rozlokowania potencjalnej grupy uchodźców, która miałaby trafić do Małopolski - tłumaczy dalej Brodowski.

Przyjęcie 10 uchodźców zadeklarował tylko ks. dr Arkadiusz Barańczuk, dyrektor Prawosławnego Ośrodek Miłosierdzia Diecezji Przemysko-Nowosądeckiej Eleos w Gładyszowie. - Jestem gotowy na ich przyjęcie. Nikt jak na razie nie poinformował mnie o tym, czy moja propozycja będzie brana pod uwagę - mówi ks. dr Barańczuk.

Eugeniusz Stukus, koordynator zespołu ds. zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w gminie Biecz, mówi, że na ich teren na kilka godzin mogłoby trafić 30 uchodźców. - Przedstawiliśmy możliwości w naszych obiektach użyteczności publicznej wraz z opisem. Pod uwagę zostały wzięte tylko niektóre ośrodki kultury w gminie. Wykluczono natomiast szkoły oraz remizy strażackie - wyjaśnia nam Eugeniusz Stukus.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska