Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie. Dla ludzi o mocnych nerwach, czyli cud nad Sołą. Otwarcie półfinału dla Unii, od 0:2 do 3:2!

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Pierwszy mecz półfinału hokejowego play-off: Re-Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogrywce. Na zdjęciu Victor Carlsson zdobywa w dogrywce "złotego gola".
Pierwszy mecz półfinału hokejowego play-off: Re-Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogrywce. Na zdjęciu Victor Carlsson zdobywa w dogrywce "złotego gola". Jerzy Zaborski
Otwarcie hokejowego półfinału było dreszczowcem dla ludzi o mocnych nerwach. Jeszcze na 33 sekundy przed końcem regulaminowego czasu Re-Plast Unia Oświęcim przegrywała 0:2, by tuż przed syreną końcową doprowadzić do dogrywki. W niej "złotego gola" zdobył Victor Carlsson, a potem trybuny długo trzęsły się od dopingu, niosąc pieśń "Bało-niebieski jest nasz świat". Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Strzał Dariusza Wanata w poprzeczkę dawał kibicom nadzieje, że to właśnie ich pupile będą stroną dominującą w pierwszym meczu półfinału. Jednak im dalej, tym było gorzej.

Po strzale Siergieja Bahalejszy krążek trafił do oświęcimskiej siatki. To najwyraźniej zdeprymowało miejscowych, bo zaczęli popełniać szkolne błędy. Po jednym z nich krążek pod łopatke kija dostał Łukasz Nalewajka, jednak trafił w Clarke’a Saundersa.

Co się odwlecze, to nie uciecze. Po strzale Franka Razgalsa lot krążka zmienił Artur Szevczenko i Clarke Saunders był bezradny.

Ostatnie 45 sekund pierwszej odsłony miejscowi grali w podwójnym osłabieniu. Dotrwali do przerwy, ale po niej jeszcze 13 sekund mieli o dwóch zawodników mniej, a potem jednego. Przetrwali ten trudy okres.

W drugiej części niemoc oświęcimian trwała nadal. Nie tylko w liczebnych przewagach, a były ich trzy. Dobrą pozycję miał Sebastian Kowalówka, lecz przestrzelił.

W 54 min, po wygraniu wznowienia przez oświęcimian, Maxim Rogow zagrał na bok do Krystiana Dziubińskiego, a krążek po jego strzale instynktownie odbił Patryk Nechvatal.

Na 70 sek. przed końcem bramkę opuścił Clarke Saunders, a na 33 sekundy przed upływem regulaminowego czasu jastrzębską bramkę odczarował Maxim Rogow, popisując się potężnym uderzeniem spod linii niebieskiej. Na sekundę przed końcem regulaminowego czasu, dogrywkę miejscowym uratował Aleksander Strielcow, wpychając do siatki krążek odbity przez Nechvatala, po uderzeniu Krystiana Dziubińskiego.

- Mieliśmy sporo szczęścia, ale potrzebowaliśmy gola, żeby urosły nam skrzydła - powiedział Dariusz Wanat, napastnik Re-Plast Unii Oświęcim.

- Trzeba było "zamknąć" ten mecz w pierwszej tercji. Przy naszym dwubramkowym prowadzeniu, zdobyliśmy trzeciego gola, ale sędziowie go nie uznali, bo Saunders poruszył bramkę. Moim zdaniem, pierwszą bramkę dla oświęcimian poprzedził spalony - ocenił Robert Kalaber, trener jastrzębian. - Przez dwie tercje byliśmy zdecydowanie lepsi od oświęcimian.

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogr. (0:2, 0:0, 2:0, dog. 1:0)

Bramki: 0:1 Bahalejsza (Paś, Rac) 7, 0:2 A. Sevczenko (Razgals, E. Sevczenko) 18, 1:2 Rogow (Bezuszka, Carlsson) 60, 2:2 A. Strielcow (Dziubiński, Oriechin) 60, 3:2 Carlsson (V. Strielcow) 65.

Re-Plast Unia: Saunders – Paszek, Glenn; Da Costa, Carlsson, Themar – Stasienko, Orłow; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – Bezuszka, Rogow; Prusak, S. Kowalówka, Krzemień – Prusak, Apalkow, Wanat oraz M. Noworyta.

JKH Jastrzębie: Nechvatal - Kostek, Bahalejsza; Kalns, Rac, Paś - E. Sevczenko, Bryk; A. Sevczenko, Pavlovs, Razgals - Górny, Kamieniew; R. Nalewajka, Jarosz, Bondaruk - Horzelski, Jelszański; Pelaczyk, Ł. Nalewajka, Płachetka.

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Marcin Polak (Bytom). Kary: 6 - 8. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 1:0 dla Unii. Kolejny mecz w niedzielę, 20 marca w Oświęcimiu. Widzów: 2500.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska