Rewolucyjna wizja. Ul. Mogilska odżyje czy się zakorkuje? [DYSKUSJA]

Czy podoba Ci się taka wizja Alei Mogilskiej? Czekamy na Twoją opinię! Napisz komentarz pod artykułem, wyślij e-mail na adres [email protected]! Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku. Możesz też ocenić projekt głosując w ankiecie (po prawej stronie).

Więcej miejsc parkingowych, szerokie chodniki, dużo zieleni i wygodne ścieżki rowerowe. Czy tak mogłaby wyglądać Aleja Mogilska? Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto, we współpracy z młodymi krakowskimi architektami i urbanistami opracowało projekt przebudowy ulicy Mogilskiej. Podkreślają, że należy odpowiednio zagospodarować ulicę, która znajduje się w centrum miasta.

"W pełni popieram. Równajmy do najbogatszych krajów Europy, gdzie i poziom życia jest najwyższy - Holandia, Dania, Szwecja. Tam powszechnie stosuje się rozwiązania przyjazne dla pieszych i rowerzystów co zachęca inwestorów do otwierania biznesów w takim mieście - każdy woli pracować w mieście czystym i pełnym zieleni, a nie tkwić w spalinach otoczony morzem betonu| - napisał Obieżyświat. "Dobrze, że Kraków jako jedyne polskie miasto równa do Europy, a nie Rosji, gdzie liczy się wielka fura" - wtóruje mu Zuk.

"Ulica złapie oddech, a obecnie samochody ją uśmiercają. Poza tym w odległości paruset metrów są równoległe Aleje Pokoju, które są czteropasmowe. Nie potrzeba gęstej sieci alej-autostrad, bo miasto jest dla ludzi, a nie samochodów" - wtóruje mu Zent.

Wielu Internautów ma inne zdanie i przewiduje, że wprowadzenie wizji w życie doprowadzi do zakorkowania ważnej ulicy. "Chodnik szeroki jakby pielgrzymki miały tamtędy chodzić, a dla aut jeden pas. Korki sięgały by od Dworca Głównego do muzeum Lotnictwa, a z drugiej strony od ronda Czyżyńskiego. Na proponowanej Mogilskiej byłby wieczny korek" - pisze Jovic.

"Nie wyobrażam sobie, jak się tam będzie odbywał ruch w godzinach szczytu. Już teraz o tej porze od ronda Mogilskiego do świateł na Wieczystej wszystko stoi" - zauważa Spinqa.

"Najpierw wydaje się krocie na przebudowę ronda Mogilskiego w celu zwiększenia przepustowości, a później planuje zwęzić jedną z arterii doprowadzających do niego i w ogóle kluczową dla komunikacji między centrum a Hutą" - napisał Mati.

Krytykom wizji odpowiada Łukasz. "Udowodnione jest, że jeden pas więcej przepustowości nie poprawi. Centrum miasta to nie miejsce na budowe ekrano-autostrad. Jest komunikacja miejska jeszcze z której można korzystać. Centrum ma być przyjazne dla mieszkańca, a nie dla samochodów. Jakoś nie widać, protestów oburzonych samochodowiczów, że rząd wstrzymał budowę S7 a budowa północnej obwodnicy jest w schowku. Gdzie trasa balicka? Gdzie reszta III obwodnicy? Mamy ją zastąpić autostradą w centrum miasta? NH z centrum łaczy jesze Al Pokoju, fragment północnej III obwodnicy. Nie widzę powodu, żeby tworzyć kolejny ściek samochodowy i zniszczyć do końca tę ulicę."

Znalazł się też kierowca, któremu ta wizja odpowiada. "Jestem za zabraniem po jednym pasie i oddaniem go rowerzystom i pieszym! W końcu ulica odżyje" - napisał Paweł.

"Ile ja już planów widziałem - konstatuje Krakus. - A w budżecie miasta nie ma nawet na łatanie dziur, na MPK, na nowe tramwaje. Po prostu Kraków jest zadłużony po uszy".

O ocenę wizji zapytaliśmy w ankiecie na stronie gazetakrakowska.pl. Na pytanie "Czy podoba Ci się wizja przebudowy ul. Mogilskiej przedstawionej przez młodych architektów?" 42 proc. odpowiedziało twierdząco, ale jednocześnie obawia się, że plan nie zostanie zrealizowany. Zdecydowanych zwolenników i przeciwników "Alei Mogilskiej" jest tyle samo (stan głosowania o 8.50).

"Darth Vader" grasował po dachu i przecinał kable. Zobacz wideo i zdjęcia!

Miss Lata Małopolski 2012 Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!