Rio 2016 Anita Włodarczyk ma rekord świata 82,29 m i złoty medal w rzucie młotem

Anita Włodarczyk w Rio de Janeiro zdobyła złoty medal olimpijski i poprawiła w rzucie młotem własny rekord świata – 82,29.

- Są jeszcze rezerwy, a medal dedykuję mamie, która ma dzisiaj imieniny – powiedziała.

- Ledwo co teraz chodzę. Ten upał mnie wykończył. Jak tylko wrócę do wioski, od razu idę do kubła z lodem. Łezka w oku pojawiła się po rekordzie świata. To były największe emocje – powiedziała zawodniczka warszawskiej Skry.

W trzeciej próbie uzyskała 82,29 i o ponad metr poprawiła własny rekord globu.

- To wynik ciężkiej, systematycznej, monotonnej pracy. Jestem profesjonalnym sportowcem, o wszystko dbam. Wiem, że z wielu rzeczy musiałam zrezygnować, by uzyskiwać takie rezultaty - podkreśliła.

Tradycyjnie już na wielkiej imprezie Włodarczyk rzucała w rękawicy, jaką dostała od rodziców zmarłej przedwcześnie Kamili Skolimowskiej.

- Na każdych zawodach jest ze mną i tu też była - podkreśliła.

Złoty medal dla Anity Włodarczyk

Wcześniej pisaliśmy

Anita Włodarczyk bez problemów awansowała do finału. Już w pierwszej próbie uzyskała wynik 76,93 m o którym pozostałe rywalki mogą tylko pomarzyć. Dość powiedzieć, że druga w kwalifikacjach Chinka Zhang Wenxiu rzuciła o ponad trzy metry mniej (73,58 m). W gronie dwunastu finalistek zobaczymy także drugą Polkę – Joannę Fiodorow. Jej wynik 71,77 m był czwartym rezultatem kwalifikacji.

ZOBACZ NA ŻYWO:
TRANSMISJA NA ŻYWO RIO 2016 PLAN TRANSMISJI TVP

Włodarczyk, która od dwóch lat wygrywa praktycznie wszystkie zawody, właściwie nie ma w Rio z kim przegrać. Sama swoje szanse na zwycięstwo ocenia na 99 procent. Nasza reprezentantka nie tylko chce zdobyć w Rio złoto, ale także poprawić swój własny rekord świata, który od 1 sierpnia 2015 roku wynosi 81,08 m.

31-letnia Włodarczyk ma już w dorobku dwa tytuły mistrzyni świata wywalczone w Berlinie w 2009 i w Pekinie w 2015 roku oraz trzy mistrzyni Europy zdobyte w Helsinkach w 2012, Zurychu w 2014 i Amsterdamie w 2016 r. Olimpijskiego złota w kolekcji jeszcze jednak nie ma, bo na igrzyskach w Londynie zdobyła srebrny medal przegrywając ze złapaną później na dopingu Rosjanką Tatianą Łysenko.

Finał rzutu młotem zostanie rozegrany o nietypowej porze, bo o godz. 9.40 czasu brazylijskiego. To ukłon organizatorów w stronę zawodniczek z Europy, bo to one nadają ton rywalizacji w tej konkurencji. W finałowej dwunaste są wprawdzie także dwie Amerykanki i jedna Wenezuelka, ale one raczej nie będą się liczyć w walce o podium, którego najwyższy stopień praktycznie zarezerwowany jest dla Anity Włodarczyk.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"