Lewandowski był wśród piątki nominowanych kandydatów do głównej nagrody już po raz drugi. Po raz pierwszy, w ubiegłym roku, Polak przegrał z hiszpańskim tenisistą Rafaelem Nadalem. Zwycięzcy są wybierani głosami 71 członków Światowej Akademii Sportu Laureus, do której należą najwybitniejsi sportowcy naszych czasów oraz legendy sprzed lat.
Piłkarza Bayernu Monachium, który rozgrywki 2020/21 w Bundeslidze zakończył z dorobkiem 41 goli, wyróżniono za poprawienie niemal półwiecznego rekordu Gerda Muellera. Ponadto nagrodzono go za pracę charytatywną w roli ambasadora fundacji UNICEF, wyrażaną poprzez wsparcie uchodźców z Syrii i Ukrainy.
- To naprawdę wiele znaczy być rozpoznawanym i docenianym przez tak wspaniałych ludzi, sportowców, legendy z całego świata sportu. Ma to bardzo szczególne znaczenie dla mnie jako sportowca i mężczyzny - powiedział Lewandowski, dziękując za statuetkę Laureus Academy Exceptional Achievement Award. - Profesjonalny sport to wielka pasja i radość, ale nie tylko sama zabawa. Wraz z sukcesem pojawia się odpowiedzialność społeczna. Nelson Mandela powiedział: „Sport ma moc zmieniania świata”. Pamiętajmy i powtarzajmy to przesłanie głośno, zwłaszcza w tych dniach, kiedy giną niewinni ludzie na Ukrainie. Nie ma sportu bez pokoju.
Derby Krakowa 2022. Ile jest warta pierwsza jedenastka i cał...
