Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocznica wyborów 4 czerwca. Takie nasze świętowanie

Ireneusz Dańko
Ireneusz Dańko
Ireneusz Dańko
Mamy problem z 4 czerwca. Ćwierć wieku temu nikt nie zginął chwalebną śmiercią, nie spalił gmachu komunistycznej partii, nie odsunął od władzy autorów stanu wojennego. Odbyły się "tylko" częściowo wolne wybory do parlamentu. I jak tu świętować?

Jak organizować radosne marsze, festyny? Oficjalne uroczystości gromadzą głównie polityków i dziennikarzy. Brakuje autentycznej radości i dumy z 25 lat wolnej Polski.

Młodego pokolenia nie porywa wizja wolnościowego zrywu przy wyborczej urnie. Starsze woli narzekać na codzienne uciążliwości, niż docenić ewidentny rozwój kraju. Opinię, że to nasz najlepszy okres w ostatnich kilkuset latach, odbiera się jako propagandę lub przejaw naiwnego hurraoptymizmu. Bo przecież nie brakuje biedy, bezrobocia, politycznego kabaretu. Mało kto porównuje się z sąsiednią Ukrainą, która startowała do demokracji z podobnego pułapu.

Dobrze, że chociaż zagraniczne media i prezydent Barack Obama przypominają, że coś nam się jednak udało.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska