WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Do tragedii doszło w domu jednorodzinnym położonym blisko centrum miejscowości. Z naszych informacji wynika, że najprawdopodobniej starszy z mężczyzn zabił swojego syna, a następnie popełnił samobójstwo. W chwili zdarzenia mężczyźni przebywali w domu sami. - Żona sąsiada pojechała do córki do Krakowa, gdy wróciła w czwartek rano, znalazła zwłoki męża i syna - słyszymy od jednego z sąsiadów.
Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy z Proszowic, którzy odcięli zwłoki starszego mężczyzny, znajdujące się w garażu. Do momentu przybycia lekarza, który stwierdził zgon, prowadzili krótką reanimację.
Zwłoki młodszego z mężczyzn znajdowały się na łóżku, w pokoju na terenie domu.
Informacja o tragedii jest dla sąsiadów zaskoczeniem. - Znałem ich bardzo dobrze. To nie jest żadna patologiczna rodzina. Starszy z mężczyzn bywał u mnie prawie codziennie. Nigdy nie słyszałem, żeby między nim a synem dochodziło do jakichś dużych nieporozumień czy awantur. Syn pracował jako elektryk, ojciec prowadził gospodarstwo. To straszna tragedia i zagadkowa sprawa - słyszymy.
