Skrzydłowy o swym zamiarze miał już poinformować m.in. prezydenta „Królewskich” Florentina Pereza. Według wspomnianego dziennika, Ronaldo jest sfrustrowany i oburzony postępowaniem hiszpańskiej prokuratury oraz fiskusa wobec niego.
W środę do sądu śledczego trafił pozew prokuratury okręgowej w Madrycie przeciw Ronaldo za przestępstwa podatkowe, jakie miał popełnić przeciwko państwu hiszpańskiemu w latach 2011-2014 na kwotę 14 768 897,40 euro. Piłkarzowi grozi od dwóch do siedmiu lat pozbawienia wolności.
CR7 zapewnia, iż „ma czyste sumienie”. Real w oficjalnym komunikacie stanął w obronie gracza i okazał mu pełne wsparcie. Według hiszpańskiej „Marki”, Perez uspokajał Ronaldo, wierząc, że ten po ochłonięciu zmieni zdanie i zostanie w klubie.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska