Co więcej, rozgłos temu, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, dała właśnie rozpoczęta kampania reklamowa z udziałem Lionela Messiego. Argentyńczyk, zachęcając do wizyty w Arabii Saudyjskiej, wywołał mnóstwo nieprzychylnych komentarzy, gdyż w ten sposób de facto wspiera miejscowy reżim.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Argentyna, której piłkarz Paris Saint Germain jest kapitanem, zmierzy się z Arabią Saudyjską podczas mistrzostw świata w Katarze. Dodajmy, że także z Polską, która wraz z Meksykiem jest w tej samej grupie.
Co tak naprawdę dzieje się w Arabii Saudyjskiej? Kto sprawuje tam rządy? Dlaczego nazywamy je reżimem? Z odpowiedzią na te pytania przychodzi nam książka „Ropa i krew”. Wydana w Polsce akurat teraz, gdy zainteresowanie tematyką Bliskiego Wschodu ze względu na zbliżający się mundial gwałtownie rośnie.
Oczywiście nie jest to publikacja na temat piłki nożnej w tym regionie, ale jeśli chcemy odbierać jesienny turniej w Zatoce Perskiej ze zrozumieniem, warto poszerzyć swoją wiedzę o dodatkowe treści, które są w tej książce zawarte. Tym bardziej, gdy autorami są znakomici, wielokrotnie nagradzani dziennikarze „Wall Street Journal”.
Książka jest efektem reporterskiego śledztwa, stanowiącego rekonstrukcję konfliktów w jednej z najpotężniejszych na świecie rodzin królewskich i pokazuje metody działania Muhammada ibn Salmana, następcy tronu, który jest gotowy na każde, nawet skrajnie brutalne działanie, byle tylko powiększyć swoją władzę. Są tacy, który porównują toczącą się w Arabii akcję do „Gry o tron”, z tą różnicą, że wszystko dzieje się naprawdę.
„Ropa i krew”. Autorzy: Bradley Hope i Justin Scheck. Wydawnictwo: SQN. Liczba stron: 405. Cena okładkowa: 54,99 zł.
Sportowa półka - tu znajdziesz inne recenzje książek.
![Ropa i krew. Ponure oblicze państwa, którego drużyna zmierzy się z Polską na mundialu [SPORTOWA PÓŁKA]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/b1/fe/628607326c8e7_p.jpg?1652950834)
Sportowy24.pl w Małopolsce
