Rosjanie w ostatnich sekundach meczu z Anglią zachowali swoje szanse na dalszą grę w Euro 2016. Losy piłkarzy Leonida Słuckiego nie leżą wyłącznie w ich nogach i rękach. UEFA oficjalnie ogłosiła, że jeśli powtórzą się rozróby takie jak w Marsylii z udziałem rosyjskich chuliganów, to ich drużyna zostanie wykluczona z turnieju. Na razie europejska centrala wlepiła za pseudokibiców karę finansową 150 tys. euro.
Rosyjskie media uważają, że tylko trójka ich piłkarzy podołała zadaniu, jakim było spotkanie z Anglią. Roman Szyrokow, Wasilij Bieriezucki, Roman Neustädter - to są kluczowe postacie mające poprowadzić Sborną do zwycięstwa nad Słowacją. Szczególnie Neustädter, piłkarz Schalke 04 Gelsenkirchen naturalizowany przez Rosję właśnie z myślą o turnieju we Francji, ma być plastrem Marka Hamšíka. Zatrzymanie rozgrywającego Napoli ma zwiększyć szanse Rosji na trzy punkty.
Hamšík meczu z Walijczykami do udanych nie zaliczy. W sobotnim spotkaniu z wyspiarzami świetnie wyręczył go piłkarz Legii Warszawa Ondrej Duda. Rozgrywający mistrza Polski był na turnieju we Francji autorem pierwszej akcji z serii: wejście smoka. Chwilę po pojawieniu się na boisku w Bordeaux zdobył bramkę. Ostatnim piłkarzem, który strzelił Walijczykom gola na wielkim turnieju, był... Pele. Duda jest też pierwszym słowackim piłkarzem, który pokonał bramkarza rywali w Euro po rozpadzie Czechosłowacji. To wszystko jednak nie sprawia, by piłkarz Legii był pewny występu od pierwszej minuty.
- Rosjanie pokazali z Anglikami, że nie potrafią podawać. Pressing będzie kluczowym elementem - mówi napastnik Adam Nemec, który mecz przeciwko Rosji prawdopodobnie rozpocznie na ławce.
Ostatni raz obie ekipy mierzyły się w eliminacjach Euro 2012. Raz wygrała Rosja, raz Słowacja - w stosunku 1:0.
Sędzią spotkania w Lille będzie Słoweniec Damir Skomina. Początek o godz. 15.