Na warszawskich Powązkach trwa ekshumacja szczątków, które najprawdopodobniej należą do Pileckiego. - Chcemy już przygotować godne miejsce dla rotmistrza. Jego dokonania stawiają go na równi z królami - mówi Michał Tyrpa, prezes fundacji Paradis Judaeorum. Prowadzi akcję na internetowym portalu Facebook, gdzie można wyrażać swoje poparcie dla pomysłu. Zrobiło to ok. 1000 osób.
Kardynał Dziwisz już zapoznał się z propozycją. - Odpowiedź została wczoraj wysłana do fundacji. Nie mogę nic więcej powiedzieć. Adresat powinien pierwszy ją otrzymać - ucina krótko ks. Piotr Majer, kanclerz krakowskiej kurii.
Zapytaliśmy, więc proboszcza katedry wawelskiej, czy pochówek na Wawelu jest w ogóle możliwy.- Decyduje ksiądz kardynał, ale zawsze konsultuje to z ekspertami, historykami i konserwatorami zabytków - mówi ks. Zdzisław Sochacki. - W katedrze ciężko organizować kolejne pochówki. Ze względu na ograniczone miejsce i ingerencję w zabytek.
Ale nie tylko problemy techniczne mogą przeszkodzić fundacji. - Nikt więcej na Wawelu nie powinien być chowany. Marszałek Józef Piłsudski powinien być ostatnim, który tam spoczął - uważa prof. Andrzej Friszke, historyk i członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej. - Jednakże rotmistrz Pilecki to wybitna postać i należy go godnie uhonorować.
Historycy wskazują na Panteon Narodowy, który powstaje w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Pierwsze cztery krypty mają być gotowe 27 września. Powołana zostanie kapituła, która będzie decydować, kto w nich spocznie. W wypadku braku zgody na pochówek rotmistrza Pileckiego na Wawelu fundacja mogłaby wnioskować o miejsce w panteonie.
Co na to jej prezes? - Jedynym godnym miejscem jest Wawel. Poczekajmy na odpowiedź kurii - mówi prezes Michał Tyrpa. - Pomysł będzie budził protesty, ale cieszy już to, że trwa dyskusja o rotmistrzu.
Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!