https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rower miejski Wavelo wyjedzie z Krakowa? Firma chce wypowiedzieć umowę, przegrywa z e-hulajnogami

Piotr Ogórek
Rower miejski Wavelo
Rower miejski Wavelo Andrzej Banas / Polska Press
BikeU, operator roweru miejskiego Wavelo, wysłał pismo do władz miasta, w którym domaga się rozwiązania umowy na prowadzenie systemu. Wavelo działa w Krakowie od końca 2016 roku. Umowa została podpisana aż na osiem lat. Dlaczego francuska firma chce zrezygnować? Firma nie wytrzymuje konkurencji z operatorami elektronicznych hulajnóg. Jeśli BikeU wycofa się, to Kraków może pozostać bez roweru miejskiego, bo wyłonienie nowego operatora może zająć sporo czasu.

List od BikeU do władz miasta trafił 25 października. - Przeanalizowaliśmy pismo, nie zgadzamy się ze stwierdzeniami tam zawartymi. Uważamy, że pismo to nieskuteczne próba zerwania umowy. BikeU powołuje się na zapisy dotyczące zmian w prawe, które mogły się pojawić po podpisaniu umowy i utrudniałyby lub uniemożliwiałyby prowadzenie wypożyczalni rowerów. Naszym zdaniem, takie przesłanki się nie pojawiły - mówi Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego.

Umowa obowiązuje do 2024 roku. W jej ramach BikeU aktualnie udostępnia mieszkańcom 1500 rowerów dostępnych na 168 stacjach rozlokowanych po całym Krakowie. Krakowskie rozwiązanie roweru miejskiego jest dość innowacyjne, bo całe koszty i odpowiedzialność za system podnosi koncesjonariusz, czyli BikeU. Miasto płaci miesięcznie tylko złotówkę za każdy rower, czyli 1500 zł. Do tego miasto dostaje 1 proc. wpływów z wypożyczeń. Żeby korzystać z Wavelo, trzeba wykupić jeden z miesięcznych lub rocznych abonamentów.

BikeU w piśmie do władz miasta zwraca uwagę na pojawienie się w Krakowie elektrycznych hulajnóg, które miały zabrać firmie część rynku. - BikeU nie przedstawił tutaj jednak twardych danych, które potwierdziłyby jego tezę. Zaprosiliśmy firmę, aby omówić szczegóły. Terminu spotkania jeszcze nie mamy ustalonego - dodaje Wójcik.

Władze miasta przekonują, że będą robić wszystko, aby ponad 30 tys. aktywnych użytkowników Wavelo nie zostało wystawionych do wiatru i aby w mieście nadal działał aktywny system roweru publicznego. O to może być jednak ciężko, bo jeśli BikeU jednak zerwie skutecznie umowę, to wyłonienie nowego operatora zajmie sporo czasu - niezależnie czy będzie nim miasto, czy nowy podmiot zewnętrzny. Dotychczasowe doświadczenia miasta pokazują, że to proces długotrwały.

- Po piśmie od BikeU widać, że są zdeterminowani, ze względu na e-hujanogi czy inne czynniki, których nie znamy, żeby zerwać umowę. Wtedy będziemy dochodzić kary umownej. To nie jest jednak dla nas najważniejsze. Chcemy mieć rower publiczny. Będziemy dążyć do porozumienia, aby rower miejski pozostał na ulicy. Myślimy już o pewnych scenariuszach, póki co umowa jednak obowiązuje - dodaje Marcin Wójcik.

Oświadczenie BikeU

W czwartek po południu BikeU wydało oświadczenie, ale niewiele ono wyjaśnia.

"W dniu 25 października 2019r. spółka BikeU złożyła do Urzędu Miasta Krakowa pismo wypowiadające umowę na prowadzenie systemu wypożyczalni rowerów Wavelo. Aktualnie trwają rozmowy z przedstawicielami Miasta, które mają na celu znalezienie nowych rozwiązań dla Zamawiającego, dotyczących przyszłości systemu rowerów miejskich w Krakowie" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Alberta Wójtowicza, dyrektora operacyjnego Projektu Wavelo.

BikeU jest spółką obecną w polskich miastach od 2014 roku, w których prowadzi projekty bikesharing (m. in. Szczecin, Bydgoszcz, Bielsko-Biała, Toruń, Łomża). Od 2016 roku BikeU jest operatorem sytemu rowerów miejskich Wavelo.

WIDEO: Krótki wywiad

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakauer

To doskonale ! Trudno jest obecnie pieszym poruszać się po chodnikach !

G
Gość

Nie ma już rocznych abonamentów od dawna

k
krzysio

niech lepiej miasto Kraków zacznie budować infrastrukturę rowerową. Naprawdę nic więcej nie potrzeba. Ludzie sami przesiądą się na rowery! Nie tak jak teraz, że są ogromne dzielnice do których niestety w ogóle nie przewidziano dojazdu rowerem!!!. Kraków to słabeusz na tle innych miast wojewódzkich...

m
mati

To kolejny przejaw wyjątkowego tupetu i bezczelności operatora systemu Wavelo. Nie potrafi albo nie chce rzetelnie i uczciwie prowadzić biznesu, kantuje klientów na drobne kwoty licząc, że nie każdy to zauważy albo nie będzie się ludziom chciało reklamować drobnych kwot. A w skali miesiąca dodatkowe zarobki idą w tysiące. Liczba nieprawidłowości w codziennym działaniu systemu jest kompromitująca, system działa jak w fazie testowej. Żadna poważna firma nie pozwoliłaby sobie na udostępnienie czegoś w takim stanie klientom. To miasto powinno postawić operatora do pionu - zażądać zawieszenia pobierania opłat do czasu zapewnienia prawidłowego działania systemu oraz usunięcia klauzul niedozwolonych z regulaminu. I w razie niedostosowania się zagrozić rozwiązaniem umowy. Ale w UMK chyba nikt nie ma pojęcia, co się dzieje w Wawelo, nie ma żadnej kontroli nad prawidłowością prowadzenia wypożyczalni.

Q
Qwerty
7 listopada, 13:52, Gość:

czy jeżdżąc na rowerze potrzebuję więcej tlenu , tak , to po co mam wdychać smog spowodowany zabudową miasta i kanałów wietrzących miasto wolę hulajnogę to chyba proste ale oczywiście z białego można zrobić czarne odwrotnie już ciężko

Niby masz rację, ale weź pod uwagę, że te hulajnogi też trzeba gdzieś załadować, a wyprodukowanie prądu do nich generuje te wszystkie smrody, które my później wdychamy. Wracaj na rower :)

S
S4 quattro

Jak dla nie to mogą również hulajnogi zlikwidować bo się studenciakom w d*PAach poprzewracalo. Na nóżkach śmigać

d
dews

pewnie się okazało ze muszą płacić podatki w Polsce w przeciwieństwie do większosci firm europejskich co deklarują ciągłe straty a kasa wypływa na zewnątrz

G
Gość

czy jeżdżąc na rowerze potrzebuję więcej tlenu , tak , to po co mam wdychać smog spowodowany zabudową miasta i kanałów wietrzących miasto wolę hulajnogę to chyba proste ale oczywiście z białego można zrobić czarne odwrotnie już ciężko

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska