https://gazetakrakowska.pl
reklama

Royal Space: zaczynaliśmy od wynajmów, dziś obsługujemy segment premium

Materiał informacyjny Otodom
Rozmowa z Krystianem Guziejko i Patrykiem Krzakiem, jednymi z założycieli biura nieruchomości Royal Space, wyróżnionego w rankingu najlepszych biur nieruchomości Otodom Lider Nieruchomości.

Jak zaczęła się historia biura nieruchomości Royal Space?

Royal Space powstało we wrześniu 2018 roku z inicjatywy grupy znajomych, których połączyła pasja do nieruchomości i potrzeba stworzenia czegoś własnego. Choć mieliśmy już pierwsze doświadczenia w branży, zależało nam na innej jakości – bardziej relacyjnym podejściu i realnym zrozumieniu potrzeb klientów. Od początku chcieliśmy być autentyczni – i to się nie zmieniło.

Nazwa Royal Space nie była przypadkowa – celowaliśmy w segment premium. Pierwotnie skupiliśmy się na wynajmie mieszkań, bo jako 22–23-latkowie nie sądziliśmy jeszcze, że będziemy obsługiwać sprzedaż nieruchomości luksusowych. To przyszło z czasem. Dziś mamy za sobą jedne z rekordowych transakcji w Krakowie oraz otwarcie oddziału w Warszawie. Obsługujemy zarówno rynek popularny, jak i segment premium czy ultra-premium. Co ważne – „premium” to dla nas przede wszystkim jakość obsługi, a nie wyłącznie metraż czy lokalizacja.

Co wyróżnia Royal Space na tle innych biur nieruchomości?

Wiele osób wciąż postrzega biuro nieruchomości jedynie jako pośrednika w transakcji. Tymczasem my od początku stawiamy na coś więcej – ofertę, która obejmuje cały proces: od zakupu, przez projekt i wykończenie, aż po zarządzanie najmem. Odpowiadając na realne potrzeby rynku, stworzyliśmy niezależne działy, dzięki którym klient może zrealizować wszystkie etapy inwestycji w jednym miejscu – bez konieczności szukania projektantów, wykonawców czy firm zarządzających.

Nasze doświadczenie wykracza poza Kraków – obsługujemy również inwestorów działających w innych miastach, m.in. w Katowicach, gdzie niższe ceny nieruchomości często idą w parze z wyższymi stopami zwrotu. Niezależnie jednak od lokalizacji wspieramy klientów kompleksowo: od analizy rynku i finansowania, przez zakup, projekt, wykończenie, aż po zarządzanie wynajmem.

Dużym atutem jest również wielojęzyczna obsługa – w języku polskim, angielskim, rosyjskim czy ukraińskim – co sprawia, że także klienci zagraniczni mogą czuć się bezpiecznie i w pełni zaopiekowani. Co ważne, każdego klienta traktujemy indywidualnie, z pełnym zaangażowaniem – niezależnie od wartości transakcji. To podejście nie zmienia się od dnia, w którym powstało Royal Space. Naszą dodatkową siłą jest praca zespołowa – agenci wspierają się nawzajem i działają w duchu współpracy, a nie rywalizacji. Wierzymy, że tylko taka kultura organizacyjna pozwala budować prawdziwe relacje i oferować klientom obsługę na najwyższym poziomie.

Jakie mity na temat pracy agenta nieruchomości wciąż funkcjonują?

Jednym z największych mitów jest to, że agent nieruchomości to tylko ktoś, kto „otwiera drzwi”. Tymczasem nasza rola jest dużo bardziej złożona: analizujemy rynek, doradzamy, prowadzimy klientów przez cały proces – często bardzo złożony i stresujący. Staramy się też przełamywać opór wobec umów na wyłączność, które bywają źle kojarzone. U nas taka umowa oznacza realne zaangażowanie, bez konfliktu interesów, z pełnym skupieniem na potrzebach.

Ten zawód to nie szybki sukces i życie jak z serialu Selling Sunset. To codzienna praca, często bardzo wymagająca – zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Obecnie agenci są również aktywni w mediach społecznościowych, budując swoją markę osobistą i docierając do klientów na nowych płaszczyznach. Ale na koniec dnia to nie liczba followersów, a dogłębna wiedza rynkowa, umiejętność prowadzenia skutecznych negocjacji i jakość obsługi klienta decydują o sukcesie. Daje to ogromną satysfakcję, szczególnie gdy widzimy, że klienci naprawdę czują, że jesteśmy po ich stronie.

Czego dzisiaj klienci oczekują od agencji?

Z pewnością czegoś więcej niż tylko wystawienia oferty w internecie. Klienci coraz częściej pytają: „Co konkretnie zrobicie z moją nieruchomością?”. I my mamy na to odpowiedź – działania wizerunkowe, własna strona, social media, ale też sieć kontaktów, którą budowaliśmy latami. To zestaw narzędzi, który stale rozwijamy.

Świadomość klientów rośnie, a rynek się zmienia. Dziś liczy się nie tylko skuteczność, ale i styl pracy. Dlatego staramy się wyprzedzać oczekiwania i nieustannie podnosić poprzeczkę.

Co najbardziej liczy się w pracy agenta?

Relacyjność i podejście do klienta. Mamy sportowe korzenie, więc bliskie są nam determinacja i konsekwencja. W tej pracy nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem – ale właśnie wtedy liczy się odporność i umiejętność wyciągania wniosków.

Potrzebna jest dyscyplina, motywacja, ambicja – ale też empatia i uważność. Bo dziś klienci nie szukają kogoś, kto tylko pokaże im mieszkanie. Szukają partnera, który doradzi, uspokoi i przeprowadzi przez cały proces. Wiedzę można zdobyć. Ale autentyczna uważność na drugiego człowieka to coś, z czym trzeba przyjść do tej pracy.

Jakie transakcje są waszymi największymi sukcesami i jak udało się je zrealizować?

Jednym z naszych największych sukcesów była sprzedaż luksusowych nieruchomości o łącznej wartości ponad 30 milionów złotych w ciągu roku – i to bez zamieszczania ofert na portalach ogłoszeniowych. Realizowaliśmy tę transakcję dla krakowskiego dewelopera premium, który teraz planuje rozwój na rynku warszawskim. Kluczową rolą w tym sukcesie była nasza znajomość rynku oraz przewidywanie trendów – wiedzieliśmy, że ta inwestycja będzie wyjątkowa, a jej wartość utrzyma się na wysokim poziomie. Ponadto, sprzedaliśmy również wymarzoną nieruchomość dla Karola „Friza” Wiśniewskiego i Weroniki „Wersow” Sowy, co było jednym z głośniejszych projektów medialnych, którymi możemy się pochwalić.

Na koncie mamy także sprzedaż apartamentu przy ul. Złotej 44 w Warszawie – jednym z najbardziej prestiżowych adresów w stolicy. W tym przypadku relacja z klientem, który wcześniej korzystał z naszej usługi zarządzania najmem, zaowocowała poleceniem nas jego wspólnikowi, który pierwotnie planował wynajem. Dzięki naszym sugestiom zdecydował się na zakup, co okazało się świetną inwestycją. To jeden z wielu przykładów pokazujących, że relacyjność i zaufanie naprawdę procentują. Podobnie było w przypadku rekordowej transakcji w Krakowie, podczas której Patryk Krzak przeprowadził sprzedaż apartamentu, osiągając najwyższą cenę za metr kwadratowy w historii miasta. Te transakcje pokazują, jak ważne są dla nas zaufanie, intuicja i działania zespołowe, bo każda z nich była wynikiem wspólnej pracy, a nie indywidualnych działań.

Na koniec: jaka rada dla osób, które marzą o karierze w nieruchomościach?

Warto uczyć się od najlepszych. Jeśli ktoś chce się rozwijać, zdobywać doświadczenie i działać w realnym tempie rynku, Royal Space to dobre miejsce. Szukamy osób ambitnych, gotowych do działania, które naprawdę chcą zbudować wartość – nie tylko dla klientów, ale też dla siebie.

*Lider Nieruchomości to ranking biur nieruchomości, które dbają o najwyższą jakość ogłoszeń na Otodom, najpopularniejszym w Polsce serwisie internetowym wspierającym w kupnie, sprzedaży i najmie nieruchomości. W każdym kwartale biura otrzymują odznaczenia Lidera Jakości i Lidera Jakości Pro, dzięki którym klienci mogą wybrać wiarygodnego partnera do współpracy. Dodatkowo, wyróżniane jest TOP 100 najlepszych biur w Polsce.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska