Wolontariusze Fundacji Będzie Dobrze w Nowym Sączu upiekli 300 pierników i wykonali z krepiny tyle samo czerwonych róż, by wczoraj, w walentynki, rozdawać je zakochanym. Akcję „Pomagam z miłości” przeprowadzili na ulicach trzech miast: Nowego Sącza, Starego Sącza i Krynicy-Zdroju.
- Organizujemy tę akcję walentynkową już od lat - przypomina Anna Pych, prezes fundacji. - Chcemy w ten sposób dać coś od siebie ludziom, którzy wspierają nasze działania. Wychodzimy na ulicę i obdarowujemy tym, co sami przygotowaliśmy - dodaje.
Przechadzający się z kolorowymi balonami w kształcie serc i koszami pełnych róż i pierników wolontariusze wzbudzali zainteresowanie przechodniów. Odwzajemniali ich gest, wrzucając choćby symboliczną złotówkę do puszki. Zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przekazane na pomoc podopiecznym Fundacji.