https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryż, olej, makaron i... spirytus. Te produkty sprzedają się najlepiej. Jednak przynajmniej na razie nie ma powodów do paniki

Jakub Kłyszejko
Wciąż można znaleźć puste półki w sklepach. W ostatnich dniach Zielona Góra żyje koronawirusem
Wciąż można znaleźć puste półki w sklepach. W ostatnich dniach Zielona Góra żyje koronawirusem Czytelnik
W środę, 4 marca informowaliśmy, że w niektórych zielonogórskich sklepach zaczyna brakować produktów z długim terminem ważności. Jak się okazało, problem nie dotyczył tylko Zielonej Góry. Otrzymaliśmy od naszych Czytelników setki komentarzy i wiele zdjęć pustych półek sklepowych w innych miejscowościach m.in. Żaganiu, Nowej Soli, Sulechowie, czy Krośnie Odrzańskim.

5 marca, dzień pierwszego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce, sprawdziliśmy, jak zareagowali na to zielonogórzanie. W niektórych sklepach zaczynało brakować produktów spożywczych z długim terminem ważności. Najszybciej z półek znikały: ryż, makaron, kasza gryczana, czy papier toaletowy. Niektórzy robili ostre zapasy i kupowali po kilka sztuk danego produktu.

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ

Koronawirus w Lubuskiem. Półki pełne, czy puste?

Po wielu komentarzach i zdjęciach nadesłanych przez Czytelników widzimy, że problem z brakującymi produktami dał się niektórym we znaki. Wiemy też, że w czwartek, 5 marca w zielonogórskich marketach jest już nieco spokojniej. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w zielonogórskich hurtowniach.

Koronawirus w Lubuskiem. Makro przygotowane na każdą ewentualność

- W środę, 4 marca zauważyliśmy większą sprzedaż produktów, szczególnie tych z długim terminem ważności – tłumaczył Rafał Drgas, kierownik handlowy w zielonogórskim Makro. – Sprzedaliśmy znacznie więcej niż dotychczas m.in. ryżu, oleju, makaronu, czy wody. W czwartek (5 marca) jest już normalny dzień. Wszystko jest pod kontrolą. Minęła pierwsza fala zakupowego szału. W razie czego jesteśmy przygotowani na większe zakupy zielonogórzan. Niczego nam nie brakuje – podsumował Drgas.

W środę, 4 marca zauważyliśmy większą sprzedaż produktów, szczególnie tych z długim terminem ważności

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ

Koronawirus w Lubuskiem. Dobrze sprzedaje się... spirytus

Spokojnie do całej sytuacji podchodzi inna zielonogórska hurtownia Eurocash. Nikt w firmie nie widzi powodów do paniki.
- Wszystko odbywa się bez większych zmian – mówił Paweł Grabania, kierownik zielonogórskiej hurtowni Eurocash. – Nie zauważyliśmy zwiększonej sprzedaży, na razie nie odczuwamy też szału zakupowego. Mamy pełne półki wszystkich produktów, niczego nam nie brakuje. Powoli zbliżają się święta, ludzie zaczynają robić większe zakupy. Z tego, co zauważyłem, w ostatnich dniach sprzedaliśmy nieco więcej... spirytusu. Podobno niektórzy zamierzają go traktować jako środek dezynfekujący – zakończył Grabania.

Dzień rekordowej sprzedaży w Biedronce

Zgłoszenia o pustych półkach mieliśmy także w środę, 4 marca od klientów Biedronki. Jak wyglądała sytuacja? Czy faktycznie zaobserwowano większą sprzedaż? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do biura prasowego dyskontu. - Robimy wszystko, aby klienci naszych sklepów mogli znaleźć w nich pełen asortyment produktów. Reagujemy na bieżąco, badając zapotrzebowanie na konkretne towary i zawczasu regulując dostawy z naszego Centrum Dystrybucyjnego. Jeśli chodzi o sklepy sieci Biedronka w Zielonej Górze, to faktycznie 4 marca był dniem rekordowo wysokiej sprzedaży w znacznej części z nich. Jednak już 5 marca sytuacja unormowała się, a sprzedaż zaczęła wracać do standardowych poziomów - poinformował nas Tomasz Cieślik, starszy menedżer sprzedaży w sieci Biedronka, odpowiedzialny m.in. za sklepy w Zielonej Górze

WIDEO: Szef KPRM: Brakuje środków dezynfekujących. Orlen i Polfa Tarchomin wyprodukują je dla szkół i na potrzeby indywidualne

źródło: TVN24/x-news

Trwa głosowanie...

Zrobiłeś/zrobiłaś większe zakupy w obawie przed koronawirusem?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
5 marca, 20:43, Gość:

lubuska najgłupsza gazeta w Polsce.

6 marca, 7:19, Gość:

prawda

bo to niemiecka szczujnia dla polaków !!!!!!

G
Gość

was ludzie całkiem p[wulgaryzm]iło

D
Do Niemiec precz

Po raz kolejny niemiecki szmatławiec zrobił rozeznanie w innym niemieckim szmatławcu Makro. Szwab ze szwabem trzyma.

M
Max

Teraz żryjcie spagetti i risotto do konca roku bałwany

G
Gość
5 marca, 20:43, Gość:

lubuska najgłupsza gazeta w Polsce.

prawda

G
Gość
5 marca, 20:43, Gość:

lubuska najgłupsza gazeta w Polsce.

5 marca, 22:40, Gość:

?

Brawo

Że ta gazeta jeszcze istnieje ???

G
Gość

Makaron z Włoch

Ryż z Chin

Ludzie głupieją ?

G
Gość

Nie ma żadnych braków towarów w sklepach. Sztuczne sposoby wzbudzania paniki przez redaktorów gazety.

G
Gość
5 marca, 20:43, Gość:

lubuska najgłupsza gazeta w Polsce.

?

O
Olga

Niemiecka Gazeta Lubuska nieudolnie próbuje wywołać panikę, ale co całkiem miło widzieć jakoś szczujni niemieckiej nie udaje się osiągnąć zamierzony efekt?

G
Gość

lubuska najgłupsza gazeta w Polsce.

o
ojo

Kupować kupować co się da i jeszcze raz kupować !!! i nie zapomnieć przystąpić do tak zwanej spowiedzi polandio .

t
typ

lusbuska jako podrzedna the jude zeitung judzi Polakow, straszy oglupia goji taka ich robota

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska