FLESZ - Australia w ogniu. Zginęło miliard zwierząt
Z przejeżdżającego przez miejscowość samochodu ciężarowego, przewożącego żwir, odpadło potężne koło.
Kierowca relacjonował później, że w pewnym momencie usłyszał donośny hałas dobiegający z tyłu pojazdu, a po chwili zauważył, jak toczące się koło wyprzedza jego samochód i wpada na pobliską posesję.
Koło przetoczyło się najpierw przez szpaler drzewek, następnie przewróciło ławkę w ogrodzie i uderzyło z impetem w ścianę domu. Na szczęście nikogo nie było w tym czasie na zewnątrz i nikt w zdarzeniu nie ucierpiał.
Kierowca zatrzymał pojazd i sam poinformował o zdarzeniu policję. Wszystko wskazuje na to, że zawiodły śruby mocujące bliźniacze koła na tylnej osi i doszło do samoczynnego ich odkręcenia w czasie jazdy.
Mężczyzna został pouczony, natomiast właściciel posesji, który pojawił się chwilę po zdarzeniu, będzie mógł naprawić powstałe szkody z ubezpieczenia pojazdu.
