Uczniowi Szkoły Podstawowej na lekcje wuefu jeżdżą do Skawiny do hali widowisko-sportowej i na basen, a także do sąsiedniego Borku Szlacheckiego.
- Uczniowie ćwiczą w małej salce, w której nie można organizować gier zespołowych. Gmina finansuje uczniom wyjazdy na lekcje wychowania fizycznego do Skawiny i do Borku Szlacheckiego. Teraz, gdy budowa ruszyła, cierpliwie czekamy na jej zakończenie – mówi Anastazja Koczur, dyrektorka SP w Rzozowie, gdzie uczęszcza 170 uczniów.
O budowę sali cała społeczność wioski walczyła od wielu lat. Rodzice przychodzili na sesje Rady Gminy i apelowali do radnych o przeznaczenie pieniędzy na nią. W 2011 roku wykonano nawet projekt sali. Jednak wciąż wypierały ją inne inwestycje oświatowe.
Budowę sali oszacowano na około 6,5 mln zł. W końcu mieszkańcy doczekali się na decyzję samorządowców o jej rozpoczęciu. Władze gminy postanowiły zbudować salę w dwóch etapach, ale też udało się pozyskać prawie 1,8 mln zł dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki. - Sala to ważne miejsce do integracji mieszkańców. Na przykład Dzień Babci i Dziadka szkoła organizuje zawsze w dwóch turach w remizie, która choć nowoczesna, to nie pomieści tyle osób – powiedział Grzegorz Klimas, sołtys wioski. Dziś nie wraca już do historii, tylko cieszy się, że inwestycja ruszyła i ma nadzieję, że będzie przebiegać zgodnie z planem.
W grudniu 2019 r. ma zostać doprowadzona do stanu surowego zadaszonego. W drugim etapie sala zostanie wykończona i wyposażona. Sołtys Klimas, widząc szybko postępujące prace w tym etapie, jest przekonany, że termin zostanie dotrzymany i na rozpoczęcie roku szkolnego w 2020 r. sala zostanie oddana. Takie samo zdanie ma włodarz gminy burmistrz Norbert Rzepisko. - Początkowo trochę obawialiśmy się o realizację tej inwestycji, ale widząc, że firma od razu ruszyła z robotami, wierzymy że nie będzie przesunięć terminu – mówi burmistrz.
Nowy obiekt będzie spełniał wszystkie wymogi, m.in. nie będzie w nim barier architektonicznych. Powstaną w nim też dodatkowe cztery sale. – Rozważamy czy będą to sale lekcyjne czy przeznaczone na oddziała przedszkolny – dodaje Norbert Rzepisko.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone
