- Ta droga pozwoli wyprowadzić nie tylko ruch tranzytowy z Krakowa, ale również odkorkować autostradę A4 na południu miasta. Północna obwodnica będzie miała status drogi ekspresowe - mówi minister Andrzej Adamczyk. - Ten projekt ma historię kilkudziesięciu lat. Dopiero nam udaje się przełamać impas. Zapewniliśmy finansowanie tej kluczowej drogi - podkreśla minister.
Północna obwodnica będzie miała łącznie ponad 12 kilometrów długości. Od węzła Modlnica do Węzła Mistrzejowice w każdym z kierunków powstaną po trzy pasy ruchu. Czyli de facto połączą one autostradę A4 z planowanym kolejnym odcinkiem drogi S7. Zbudowane zostaną również trzy nowe węzły drogowe - Zielonki, Węgrzce, Batowice. Powstanie 20 kilometrów dróg dojazdowych do obwodnicy.
Jednymi z głównym elementów inwestycji będą trzy tunele: pod rzeką Prądnik (870 m długości), pod wzgórzem w Batowicach (653 m) oraz pod wzgórzem „Syberia” (98 m).
Koszt wszystkich prac szacowany jest na ponad 1 miliard 700 mln złotych. - Oczywiście ostateczną kwotę poznamy po przetargu. W programie tzw. budowy dróg krajowych są na nią zabezpieczone pieniądze - podkreślał minister Adamczyk.
W czwartek, tuż po ogłoszeniu przez ministra finansowania północnej obwodnicy, pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozpoczęli procedurę ogłaszania przetargu na tę inwestycję. Wykonawcy będą mieli 40 dni na składanie ofert.
- Zakładamy, że przetarg zostanie rozstrzygnięty w około pół roku, następnie wybrany wykonawca będzie miał około roku na stworzenie projektu budowlanego i zdobycie innych dokumentów (m.in. zezwoleniu na Realizację Inwestycji. Drogowej). Plan jest więc taki, by prace budowlane rozpoczęły się w 2019 roku - podkreśla Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA.
Cała inwestycja ma zakończyć się w 2023 roku, ale - jak podkreśla Tomasz Pałasiński - jest szansa, że już w 2022 roku pierwsi kierowcy przejadą północną obwodnicą stolicy Małoposki. Jej budowa ma być ściśle powiązana z inną kluczową inwestycją drogową, czyli budową kolejnego odcinka drogi S7 - od ul. Igołomskiej do granic województwa małopolskiego.
- Północna obwodnica będzie się włączać do węzła w Mistrzejowicach właśnie w ramach drogi S7. Dlatego obie te inwestycje zostaną skoordynowane i powinny rozpocząć się mniej więcej w tym samym czasie - doodaje. Obecnie trwa procedura wyboru wykonawców odcinka S7.
To jednak oznacza, że dojdzie wtedy w Krakowie i wokół niego do jeszcze większej kumulacji remontów niż obecnie. Budowa północnej obwodnicy i drogi S7 prowadzone będą bowiem w tym samym czasie co np. rozbudowa al. 29 listopana (realizacja w latach 2018-2021).
Przypomnijmy, że GDDKiA jest obecnie też na etapie odbierania gotowej koncepcji północnej obwodnicy, którą tworzyła firma Sweco. Koncepcja wskazuje właśnie planowany przebieg drogi, ale również była podstawą do starań o decyzję środowiskową dla 400-metrowego odcinka północnej obwodnicy. Dla tej inwestycji taka decyzja wprawdzie była już jakiś czas temu wydana, ale bez właśnie 400 metrów potrzebnych do jej włączenia w skrzyżowanie w Modlnicy. - W tym momencie mamy już wydaną decyzję środowiskową dla całej północnej obwodnicy i wszystko jest na dobrej drodze do jej realizacji - podkreśla minister Andrzej Adamczyk.
Stworzyszenie reprezentujące mieszkańców zaskarżyło do sądu decyzję środowiskową. Procesy w tej kwestii wciąż się toczą.
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska
