https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd uchylił decyzję ws. wycinki drzew w Czyżynach

Piotr Ogórek
Budowa osiedla Avia
Budowa osiedla Avia fot. Michał Gąciarz
Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględnił skargę firmy Budimex Nieruchomości na zakaz wycinki 51 drzew w rejonie budowanego osiedla Avia w Czyżynach.Sąd zwrócił uwagę, że wniosek o wycinkę powinien być rozpatrzony przez urzędników bardziej dokładnie, co nie wyklucza zakazu wycinki w nowej decyzji.

WSA uchylił dokładnie orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które podtrzymało decyzję zaskarżoną przez dewelopera. Sąd w ustnym uzasadnieniu tłumaczył, że ocenia zgodność podejmowanych decyzji z prawem, a nie załatwia konkretne sprawy. Sąd zgodził się, kwestia pozostawienia drzew jest ważna społecznie, ale nie to ocenia.

- Sąd podziela zdanie organizacji ekologicznych, że drzewa mają dużą wartość. Zwłaszcza, że w okolicy powstaje betonowa pustynia. Nasadzenia nie mogą tego zrekompensować. Organy administracyjne nie mogą jednak wydawać decyzji, która zabrania wycinki wszystkich drzew. Organ musi się nad taką decyzją bardziej pochylić i przeanalizować sytuację każdego drzewa czy musi być wycięte, czy może być przesadzone – tłumaczyła sędzie w ustnym uzasadnieniu.

Jak dodała, decyzja odmowna na wycinkę drzew musi być rzetelnie uzasadniona. - Być może w ponownym postępowaniu inwestor zechce współdziałać z miastem i dostosuje interes społecznych do swoich planów inwestycyjnych - podkreśliła.

Teraz wszystkie strony poczekają na pisemne uzasadnienie wyroku. Nie wykluczone jest, że organizacje ekologiczne odwołają się od wyroku da Naczelnego Sądu Administracyjnego.

- To dla nas niekorzystne rozstrzygnięcie, zarówno dla organizacji ekologicznych, jak i mieszkańców Czyżyn – mówiła tuż po wyroku Anna Lekarczyk, pełnomocnik organizacji ekologicznych. - Decyzja o odwołaniu zapadnie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku – dodaje.

- Nie oceniamy wyroków sądów. To pewien fakt, który zaistniał. Dla naszego klienta to wyrok oczekiwany, choćby po żeby uczyła się rzetelna dyskusja z urzędnikami – mówił z kolei Paweł Malarecki, pełnomocnik Budimexu.

Załamani wyrokiem są mieszkańcy Czyżyn. Nie zamierzają jednak skłaniać broni. - Liczymy, że jednak dojdzie do odwołania od wyroku, bo czas działa na naszą stronę. Przedłużenie tej sprawy do NSA jest na naszą korzyść, nawet jeśli ostatecznie decyzja będzie uchylona i będzie trzeba ją rozpatrzyć od nowa – zaznacza Anna Cioch, mieszkanka Czyżyn, która od początku walczy w obronie drzew.

Od wyroku może się odwołać także SKO, ale nie wiadomo czy tak zrobi. Nikt z ich ramienia na ogłoszeniu wyroku się nie pojawił. Obecna była natomiast mecenas Małgorzata Mastalerz, pełnomocnik prezydenta Krakowa. Jak mówiła, sprawa drze w Czyżynach interesuje zarówno Jacka Majchrowskiego, jak i radnych miejskich. Choć cała sprawa dotyczy decyzji urzędników, to na chwilę obecną urząd miasta nie jest stroną w postępowaniu.

Przypomnijmy, że firma Budimex budująca osiedle Avia w Czyżynach chciała wyciąć 51 drzew kolidujących z budową. Zgody na wycinkę nie wydali miejscy urzędnicy. Była to precedensowa decyzja, w której powołano się m.in. na ważne względy społeczne. Urzędnikom przyklasnęli okoliczni mieszkańcy, którzy zaczęli się organizować w obronie drzew. Deweloper nie zamierzał bowiem odpuścić. Próbowano dojść do porozumienia, ale wszelkie próby spełzły na niczym.

Ostatecznie deweloper zaskarżył decyzję urzędników do SKO. To decyzję podtrzymało. W swoim uzasadnieniu SKO stwierdziło, że drzewa mają przede wszystkim wartość dla mieszkańców i słusznie nie wydano zgody na ich wycinkę.

Deweloper był jednak uparty i decyzję SKO zaskarżył do WSA. W międzyczasie mieszkańcy z Czyżyn założyli stowarzyszenie. Jednym z jego celów jest troska o okoliczne tereny zielone.

WSA wyrok ws. drzew miał wydać 20 października, ale zdecydował o przesunięciu posiedzenia na 3 listopada. Wyrok z środy nie jest prawomocny.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ani
To było do przewidzenia. Brak odpowiedniego uzasadnienia decyzji powoduje, że sąd je uchyla. Tak powinno być w państwie prawnym. Władza nie może wydawać decyzji z uzasadnieniem TAK BO TAK lub NIE BO NIE. Polska to nie Rosja. Niepokoi to, że obrońcy tych decyzji tego nie zauważyli. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby urząd wydał nową decyzję z wyczerpującym uzasadnieniem. A więc w czym problem?
?
To co się dzieje, to napuszczanie jednych na drugich w celu osiagnięcia okreslonych celów. Dziś wycinki, jutro zabudowy reszty miejsca, i urządzania obok koncertów, zawodów lotniczych, nowa autostrada... Przykład znikającego Parku Lotników. Mnie trapi pytanie: czy chcą doprowadzić do rozrób? Ja bym w tej okolicy nie robił takich numerów. Bo spalą te bude Budimeksu przy autobanie.
W
Wieńczysław Nieszczególny
tylko nie zapomnij pier..y słoju się dumnie już nazywać KRAKUSEM. słojem z pierdziszewa i tak zostaniesz do końca życia! ps.. dla takich słojów to powinno się wizy wprowadzać na wjazd do Krakowa
g
gb
tylko frustracja wynikająca z faktu, że uciekacie ze swoich miasteczek które są teraz pustyniami którymi rządzą lokalne kliki, i wszyscy lecicie pracować w korpo w Krakowie, Wawie bo tak jest najłatwiej. Gorzej i trudniej jest zmieniać swoje strony, a Kraków się dusi i jest przeludniony, tylko kumple machloja się cieszą bo budują gorsze budynki niż w PRL i sprzedają po cenach z zach. europy.
w
wrbgv
orzekają w każdej sprawie, i orzekają idiotycznie. Po co się pchają do spraw budowlanych, przecież nawet małe dzieci widzą co się w Krakowie dzieje z zabudową. A tu uzasadnienie - "Organy administracyjne nie mogą jednak wydawać decyzji, która zabrania wycinki wszystkich drzew." A niby dlaczego nie? Zupełny brak poszanowania decyzji urzędników i interesu społecznego. Czyli kasta doskonałych ludzi w akcji. Nazwisko tej "syndziny" powinno być podane do publicznej wiadomości, idiotów należy tępić.
n
nowy
Twoja mowa nienawiści względem nowych mieszkańców przeraża. Aż tak nam zazdrościsz? Boisz się, ze nikt od ciebie nie kupi wielkiej płyty? Licze, że nie wszyscy z socjalistycznej wielkiej płyty tacy są. #STOP #NIENAWIŚĆ
s
sts
Zapraszam do Warszawy - tam wydaja zgodę na budowę 200 metrowych biurowców oddalonych o kilkanaście metrów od kilkupietrowych bloków. U nas lament robią jak mega wieżowiec 10 pieter chcą postawić...
a
antoni
Ogórek, zapytaj lepiej Woźniakiewicza dlaczego nie chciał parków, które Budimex chciał zrobić. Czy Woźniakiewicz gra z nimi czy z nami? Niech się określi. Bo na razie to sammi mieszkańcy przegłosowali parki. Miasto za nie zapłaci dużo kasy. Woźniakiewicz to "załatwil". Zrobił dobrze budimex'owi. To z kim on jest? Bo nie kumam
r
rzodkiewka
Czy ogórek znać język polska, że pisać tak bez sensu i z błędami? ;)
M
Mirror
Żeby te ułomy przynajmniej płaciły podatki w Krakowie. Ale nie. W Krakowie tylko śpią, srają i robią korki, a podatki z zarobionej tutaj kasy odprowadzają do swojego sołtysa. Nawet to co wydadzą tu na zakupy idzie do kieszeni francuskiego właściciela hipermarketu.
g
gosc
jak zwykle krakowskie sądy przeciw mieszkańcom miasta
A jak sprawa dotyczy kiboli to nasze sądy są najbardziej pobłażliwe w Polsce

Przypomną że debil który obiciął drugiemu maczetą dłoń dostał zawiasy.
Toż to tylko zachęta dla tych matołów

Oto krakowskie sądy
k
krakus
A co deweloperzy robia w okolicy slicznej i kantowa? tam bylo duzo terenow zielonych, dzieci na laczkach graly w pilke, w okoliicach dzialek mozna bylo wyjsc z psem, obok walu byl piekny teren, ktory mozna bylo zagospodarowac, stworzyc park, boiska dla dzieci itp. A teraz wszedzie apartamentowce gdzie lduzie sobie zagladaja w okna, zero zieleni, psudo place zabaw, parkkingi poddziemne, okoliczne ulica pozastawiane samochodami. Na to wszytko ktos pozwolil, nie dbajac o mieszkancow tylko o jakies interesy. i niekt nie mowi ze to interesy miasta i pieniadze byly potrzebne, miasto to ludzie, a jak staje sie sypialnia przestaje byc miastem. P.S. wzdluz walu w srone kantora od mogilskiej robia ulice, czy to nie jest debilizm? Caly zachod odchodzi o tego co sie u nas dzieje, zrozumielli po latach ze nie o to chodzi, ale u nas nie potrafia sie uczyc na bledach innych.
M
Mieszkaniec
To co robią deweloperzy w Krakowie to zwykła dewastacja miasta. Budują jak chcą. Brak infrastruktury typu drogi, parki, przedszkola. Każdy budynek jest inny. Wycinają masowo drzewa. Za pare lat udusimy się w tym mieście...
g
gosc
deweloperka pełną gębą :) nawet sąd się uchyla:)
najpierw szum jak to miasto broni drzew
a później i tak się wytnie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska