Wolność za 3 tys. zł
- Wyrażam oburzenie nie tylko faktem wypuszczenia na wolność za poręczeniem 3 tys. zł. sprawcy - jest to dla nas niezrozumiałe, ale również formą, w jakiej ta decyzja została przekazana poszkodowanemu. Przypominam, że jest to sprawa o próbę zabójstwa - mówi ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik krakowskiej kurii.
Zapytaliśmy rzecznika krakowskiego sądu o powody wypuszczenia oskarżonego na wolność. Czekamy na odpowiedź.
Wiadomo, że oskarżony ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym.
Atak nożownika i ucieczka
Przypomnijmy, w niedzielę, 13 listopada 2022 r., przed godziną 15 w Myślenicach nożownik zaatakował kierowcę biskupa Roberta Chrząszcza. Do ataku doszło na terenie przylegającym do kaplicy pw. Podwyższenia Krzyża Świętego na Chełmie, w środku trwało właśnie nabożeństwo. Po tym, jak napastnik uciekł, zarządzono obławę. Policja ustaliła jego dane, a po godz. 18 mężczyzna został zatrzymany. To 30-latek z powiatu myślenickiego.
Ks. bp Robert Chrząszcz wizytował tam parafię pw. św. Franciszka w Asyżu, pod którą podlega kaplica na Chełmie. Najpierw odprawił mszę w kościele na Zarabiu w Myślenicach, a następnie o godz. 14.30 miała zostać odprawiona msza św. na Chełmie, kończąca wizytację kanoniczną. To w jej trakcie doszło do ataku.
Mężczyzna przyznał się do winy
Podejrzany w wyjaśnieniach oświadczył, że nie kierowały nim pobudki związane z religią ani nie miał świadomości, kogo atakuje. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że powodem ataku mogły być kwestie dotyczące zaparkowania auta biskupa.
Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Myślenicach. 30-latek został zatrzymany i przesłuchany. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Jak podawał na gorąco po zdarzeniu Janusz Hnatko, mężczyzna od kilku dni pił alkohol i tylko częściowo pamięta wydarzenia z niedzieli. Oświadczył, że nie kierowały nim pobudki związane z religią ani nie miał świadomości, kogo atakuje. Miał też stwierdzić, że zawsze nosi przy sobie nóż.
Sprawca karany w Wielkiej Brytanii
30-latek nie był wcześniej karany w Polsce, natomiast konflikty z prawem miał na terenie Wielkiej Brytanii. Był tam karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
