
Sądeczanki od wieków wiedzą, jak zdrowo i smacznie gotować

GULASZ JAGNIĘCY
Jagnięcina była przez stulecia jednym z głównych specjałów ludów pasterskich. Poza walorami smakowymi ma również sporo właściwości odżywczych. Na gulasz nadaje się mięso niemal z każdej części jagnięcia, trzeba jednak zadbać, aby nie było w nim nadmiaru tłuszczu. Na przyrządzenie tej potrawy trzeba zarezerwować około trzech godzin.

GULASZ Z DZIKA
Sądeckie lasy obfitują w różną zwierzynę. Potraw z dziczyzny można m.in. spróbować na konkursie kulinarnym „Dzikie smaki Sądęccyzny". Przed pieczeniem i smażeniem mięso dzika warto wcześniej zamarynować. Bardzo dobrze nadaje się do tego mieszanka owoców jałowca, oliwy, czosnku, suszonych śliwek i octu winnego.

KAPUŚNIORKA Z GRZYBAMI
Wielkim przysmakiem Sądecczyzny jest kapuśniorka z grzybami. Już od ponad stu lat miejscowe gospodynie przygotowują tę potrawę na bazie kiszonej kapusty, stąd jej nazwa. Kapusta, bogata w różne składniki odżywcze, stanowiła w tym regionie główny składnik pożywienia obok ziemniaków i kaszy.