https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeckie: podpalając skradzione auto podpalili las

Stanisław Śmierciak
archiwum psp nowy sącz
Zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu brygadier Paweł Motyka i komendant miejski policji inspektor Henryk Koział wręcz prestiżowo traktują ustalenie i ujęcie ludzi, którzy spowodowali pożar lasu w Naściszowej (powiat nowosądecki).

Stało się to we wtorek około godz. 9. Przejeżdżający w pobliżu kierowcy dostrzegli ogień wśród drzew. Natychmiast zaalarmowali straż pożarną. Kiedy pierwsza jednostka strażacka dotarła na miejsce, dopalał się osobowy volkswagen, a ogień przerzucił się na ściółkę leśną i rosnące najbliżej drzewa.

We wraku auta nie było nikogo. Kierowcy nie odnaleziono także w okolicy. Policja po numerach fabrycznych ustaliła, że samochód skradziono dobę wcześniej w pobliskiej miejscowości Siedlce. Teraz szuka złodziei i podpalaczy pojazdu i lasu.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
toong
typowy obraz z Irlandi i Wielkiej Brytani. Pojezdzic i spalic,bo niby gdzie tu jechac jak wszedzie woda. :)
o
obiecanek
Taki spraw prestiżowych jest ostatnio kilka.I co ?.Dobrze że wybory idą
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska