Posłowi PO w ogólnopolskiej akcji przedwyborczej towarzyszył Marek Wierzbicki, przedstawiony jako „typowy sądecki emeryt”.
- Od kilku lat regularnie robię zakupy na maślanym rynku i śledzę ceny warzyw i owoców. Niestety w tym roku zauważyłem, że te ceny w stosunku do poprzednich lat wzrosły o aż o kilkaset procent. Z mojej emerytury, a mam jej 1200 złotych, z roku na rok coraz ciężej mi przeżyć. Niedługo nie będzie mnie stać na zakupy na tym rynku, nawet, żeby kupić słynna pietruszkę na zupę - przekonuje Marek Wierzbicki, sądecki emeryt.
- Mówi się, że żyje się łatwiej i każdy otrzymuje dodatkowe pieniądze. Tę propagandę prowadzi rząd, mówiąc, że daje pieniądze potrzebującym. Rząd nie ma swoich pieniędzy, a jeśli daje pieniądze, to te, które z kieszeni podatnika wcześniej wyjmie w postaci podatku - zaznacza Andrzej Czerwiński. Jego zdaniem poprawa sytuacji jednak jest możliwa przez dobrą politykę gospodarczą i przez zatrzymanie wzrostu cen energii i benzyny.
WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
