Alarm o groźnie wyglądającym wypadku na drodze krajowej nr 75 w Bilsku dotarł do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu dwadzieścia osiem minut po godzinie dziewiątej.
Osoba informująca o wypadku na głównym szlaku łączącym Nowy Sącz z Krakowem i Tarnowem podawała, że w rowie przy drodze krajowej nr 75 leży samochód osobowy wywrócony kołami do góry.
Druhowie z najbliższej miejsca wypadku Ochotniczej Straży Pożarnej w Łososinie Dolnej bardzo szybko dotarli na pomoc. Działania pożarników - ochotników wsparł zastęp- z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu.
Volkswagenem golfem, który się roztrzaskał wypadając z krajówki, podróżowała jedynie osoba kierująca pojazdem. Chociaż wóz leżał na dachu, kierowca wyszedł z opresji bez poważnych obrażeń. Nie było konieczności transportowania go do szpitala. Wystarczająca okazała się pomoc udzielona mu na miejscu.
Wozy służb ratowniczych oraz laweta pomocy drogowej, mająca zabrać wrak samochodu z miejsca przykrego zdarzenia drogowego, zablokowały jeden pas jezdni. Przez cały czas trwania akcji ruch na drodze krajowej nr 75 możliwy był w systemie naprzemiennym.
Ustaleniem przyczyn i okoliczności wypadku zajęli się policjanci.
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
