Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód ZIKiT-u złapany na parkowaniu z niedozwolnym miejscu

Karolina Gawlik
Tak parkującemu kierowcy grozi mandat w wysokości 100 zł
Tak parkującemu kierowcy grozi mandat w wysokości 100 zł fot. Robert Mucha
Rowerzysta z Krakowa "przyłapał" pracownika Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który zostawił służbowy samochód na powierzchni wyłączonej z ruchu. Za takie parkowanie należy się stuzłotowy mandat. ZIKiT tłumaczy jednak, że ich przedstawiciel wykonywał służbowe obowiązki.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem. Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy. Napisz e-maila na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Robert Mucha jechał rowerem do pracy. Przy Politechnice jego uwagę przykuł nieprawidłowo zaparkowany samochód. Okazało się, że to pojazd z logo ZIKiT-u. Rowerzysta zrobił więc zdjęcie i umieścił je w internecie. - Samochód był zaparkowany skandalicznie, a przecież to instytucja, która powinna dawać przykład, jak się poruszać po mieście - mówi pan Robert. - Gdzie tu promowanie dobrych zachowań na drodze?! - pyta.

W straży miejskiej dowiedzieliśmy się, że za parkowanie na powierzchni wyłączonej z ruchu kierowcy grozi stuzłotowy mandat i jeden punkt karny. Pozostaje pytanie, czy strażnicy miejscy rzeczywiście wystawiliby mandat przedstawicielowi ZIKiT-u, czy - z racji na okoliczności - jedynie go upomnieli. - Ciężko to ocenić. Takie decyzje podejmują sami strażnicy, którzy są na miejscu - mówi Łukasz Hałaszuk z biura prasowego straży miejskiej.

ZIKiT wyjaśnia, że ich przedstawiciel musiał rozwiązać problem związany z automatyką tunelu tramwajowego przy Politechnice. Ze względu na interwencję musiał zaparkować w ten sposób. Michał Pyclik zapewnia, że ZIKiT zwraca szczególną uwagę na zachowanie na drodze swoich pracowników. - To się nie zdarza w normalnych sytuacjach. Nasz pracownik może nieprawidłowo zaparkować tylko gdy wykonuje czynności służbowe - wyjaśnia Pyclik. - W innym przypadku dostaje naganę i może zostać pozbawiony służbowego auta.

W wydziale drogowym policji spytaliśmy, czy pracownik ZIKiT-u miał prawo zaparkować w ten sposób. - Pojazd tej instytucji nie jest uprzywilejowany. Poza tym nawet pojazdy uprzywilejowane, jeśli nie wysyłają sygnałów, muszą się stosować do przepisów drogowych - wyjaśnia Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki.

Tłumaczenie ZIKiT-u nie przekonuje pana Roberta. - Dwadzieścia metrów od tego miejsca jest zatoka dla taksówek i autobusów. Zaparkowanie na niej byłoby na pewno rozsądniejsze, a już na pewno bezpieczniejsze - mówi.

Wyjaśnienia nie przemawiają również do członków stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. - Kierowcy potrafią się przyznać, że stanęli nieprawidłowo, jednakże zawsze mają jakieś wytłumaczenie - "śpieszyłem się", "miałem coś ważnego do załatwienia" - mówi Marta A. Shaw, rzeczniczka stowarzyszenia. - Ten widok martwi i smuci, szczególnie że to samochód z logo ZIKiT-u.

Straż miejska o źle zaparkowanym radiowozie: to nie ignorancja przepisów

"Mistrzowie parkowania" nie dają o sobie zapomnieć [NOWE ZDJĘCIA]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska