Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem. Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy. Napisz e-maila na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Robert Mucha jechał rowerem do pracy. Przy Politechnice jego uwagę przykuł nieprawidłowo zaparkowany samochód. Okazało się, że to pojazd z logo ZIKiT-u. Rowerzysta zrobił więc zdjęcie i umieścił je w internecie. - Samochód był zaparkowany skandalicznie, a przecież to instytucja, która powinna dawać przykład, jak się poruszać po mieście - mówi pan Robert. - Gdzie tu promowanie dobrych zachowań na drodze?! - pyta.
W straży miejskiej dowiedzieliśmy się, że za parkowanie na powierzchni wyłączonej z ruchu kierowcy grozi stuzłotowy mandat i jeden punkt karny. Pozostaje pytanie, czy strażnicy miejscy rzeczywiście wystawiliby mandat przedstawicielowi ZIKiT-u, czy - z racji na okoliczności - jedynie go upomnieli. - Ciężko to ocenić. Takie decyzje podejmują sami strażnicy, którzy są na miejscu - mówi Łukasz Hałaszuk z biura prasowego straży miejskiej.
ZIKiT wyjaśnia, że ich przedstawiciel musiał rozwiązać problem związany z automatyką tunelu tramwajowego przy Politechnice. Ze względu na interwencję musiał zaparkować w ten sposób. Michał Pyclik zapewnia, że ZIKiT zwraca szczególną uwagę na zachowanie na drodze swoich pracowników. - To się nie zdarza w normalnych sytuacjach. Nasz pracownik może nieprawidłowo zaparkować tylko gdy wykonuje czynności służbowe - wyjaśnia Pyclik. - W innym przypadku dostaje naganę i może zostać pozbawiony służbowego auta.
W wydziale drogowym policji spytaliśmy, czy pracownik ZIKiT-u miał prawo zaparkować w ten sposób. - Pojazd tej instytucji nie jest uprzywilejowany. Poza tym nawet pojazdy uprzywilejowane, jeśli nie wysyłają sygnałów, muszą się stosować do przepisów drogowych - wyjaśnia Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki.
Tłumaczenie ZIKiT-u nie przekonuje pana Roberta. - Dwadzieścia metrów od tego miejsca jest zatoka dla taksówek i autobusów. Zaparkowanie na niej byłoby na pewno rozsądniejsze, a już na pewno bezpieczniejsze - mówi.
Wyjaśnienia nie przemawiają również do członków stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. - Kierowcy potrafią się przyznać, że stanęli nieprawidłowo, jednakże zawsze mają jakieś wytłumaczenie - "śpieszyłem się", "miałem coś ważnego do załatwienia" - mówi Marta A. Shaw, rzeczniczka stowarzyszenia. - Ten widok martwi i smuci, szczególnie że to samochód z logo ZIKiT-u.
Straż miejska o źle zaparkowanym radiowozie: to nie ignorancja przepisów
"Mistrzowie parkowania" nie dają o sobie zapomnieć [NOWE ZDJĘCIA]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+