Pojedynek ze Stomilem, notującym serię trzech porażek z rzędu (przy jedenastu kolejnych meczach Sandecji bez porażki) świetnie rozpoczął się dla przyjezdnych. W 4. minucie po akcji lewym skrzydłem Michała Walskiego, który wbiegł w pole karne i oddał strzał, skuteczną dobitką popisał się Damian Chmiel pokonując Michała Leszczyńskiego. Sandecji zależało na komforcie i już po kwadransie mogła grać spokojniej, gdy gola zanotował Hiszpan Rubio. 25-letni brat Carlitosa znanego z polskich boisk superstrzelca, otrzymał piłkę do Tomasza Boczka i zdobył premierową bramkę dla Sandecji.
Goście dochodzili do kolejnych sytuacji. Dość napisać, że gola nożycami próbował strzelić Adrian Danek i był tego bardzo bliski – futbolówka o centymetry minęła cel.
Po nieco ponad pół godzinie gry było już 3:0. Chmiel rozgrywający tego dnia bardzo dobry mecz, dośrodkował w pole karne gdzie czyhał już nie kto inny jak Rubio. Hiszpan wypożyczony z Cracovii po raz kolejny wpisał się na listę strzelców.
Nowy trener Stomilu, Adam Majewski, wyraźnie zaniepokojony postawą swoich piłkarzy, postanowił wprowadzić na plac gry… trzech nowych zawodników jednocześnie.
Olsztynianie nieco się ożywili, ale na niewiele się to zdało. Sądeczanie kontrolowali przebieg gry.
W drugiej połowie padły dwie kolejne bramki dla gości. Dariusz Dudek dał m.in. szansę Portugalczykowi Rafaelowi Victorovi. 24-latek odpłacił się z zaufanie dwoma bramkami, bo jak już strzela, to po dwa gole na mecz. Tak było już pod koniec lutego, gdy Sandecja ograła Miedź Legnica 2:0.
Teraz Victor otrzymał dobre podanie od Macieja Małkowskiego i będąc w odległości kilku metrów od bramki posłał piłkę do siatki, ta odbiła się jeszcze od słupka. W końcówce napastnik miał jeszcze trzy szanse na wbicie gole i jedną z nich wykorzystał ustalając wynik spotkania.
Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 0:5 (0:3)
0:1 Chmiel 4, 0:2 Rubio 15, 0:3 Rubio 31, 0:4 R.Victor 73, 0:5 R.Victor 90.
Żółte kartki: Mosakowski, Szramka, Skrzypczak, van Huffel.
Stomil: Leszczyński - Remisz, Mosakowski (37 Sierant), Byrtek - Straus, Łuczak, Bucholc, Skrzypczak (64 Tecław), Szramka (70 Adam Mysiorski), Ogrodowski (37 van Huffel) - Szczutowski (37 Hinokio).
Sandecja: Pietrzkiewicz - Danek, Boczek, Piter-Bućko, Dziwniel – Chmiel, Hajda, Kasprzak, Walski (66 Małkowski), Błanik (82 Ella Ken) - Rubio (66 R.Victor).
Sędziował: Paweł Malec (Łódź).
Widzów: bez udziału publiczności.
- Kraków. Najlepsze drużyny piłkarskie w dzielnicach
- Ola Ciupa w sukni ślubnej. Jej narzeczony to Kubańczyk
- Gigantyczny skok Wieczystej z Peszką! Czy przegoni Cracovię?
- Uros Radaković. Nowy piłkarz Wisły i jego życie. Bywał już w Polsce ZDJĘCIA
- Piotr Żyła się ożeni? Marcelina Ziętek pokazała pierścionek na Instagramie
- Piłkarska wieża Babel w Krakowie. Obcokrajowcy od ekstraklasy do IV ligi
