Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja Nowy Sącz. Dominik Kun: Lubię zdobywać gole [Wywiad]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Dominik Kun występuje w Sandecji od rundy wiosennej sezonu 2018/2019
Dominik Kun występuje w Sandecji od rundy wiosennej sezonu 2018/2019 Fot. Remigiusz Szurek
Rozmawiamy z Dominikiem Kunem, pomocnikiem Sandecji Nowy Sącz, który w ostatnim meczu „Biało-czarnych” z GKS-em Tychy rozgrywanym w ramach 21. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi, wpisał się na listę strzelców. Sądeczanie ostatecznie zremisowali na Śląsku 2:2 udanie rozpoczynając wiosenne zmagania o pozostanie na zapleczu ekstraklasy.

W najbliższą sobotę podejmiecie Stomil Olsztyn (godzina 19.10 – przyp. red.). Wasz rywal wiosną pokazał się z bardzo dobrej strony rozbijając 4:2 Odrę Opole. Hat-trickiem popisał się Szymon Sobczak. Macie na kogo uważać w tym zespole.
Przeciwnicy pokazali dobrą grę, ale biorąc pod uwagę fakt, że zagramy na własnym stadionie, przed swoimi kibicami, celujemy w zwycięstwo nad Stomilem. Dobrze czujemy się przy Kilińskiego 47. Miło byłoby również budować fajną serię, przykładowo remisując na wyjeździe i wygrywając u siebie, po prostu punktować mecz za meczem.

Jak oceni Pan remis 2:2 z GKS w Tychach. To cenny punkt wywalczony na trudnym terenie.
Szanujemy ten wynik. GKS był trudnym przeciwnikiem. Mogliśmy tam nawet powalczyć o coś więcej, w końcówce mieliśmy ku temu okazję, ale z drugiej strony remis, z przekroju całego spotkania, jest sprawiedliwym rezultatem.

Macie pięć punktów straty do miejsca barażowego o wejście do ekstraklasy. Wiem, że na każdym kroku powtarzacie o walce o utrzymanie, ale czy nie spoglądacie czasem ku tej górze tabeli?
Na razie koncentrujemy się na utrzymaniu w lidze. Każdy mecz to walka o trzy punkty, by zapewnić sobie ligowy byt, uspokoić głowy. Zobaczymy jak będzie z naszą formą. Jeśli będzie wysoka, to być może powalczymy o coś więcej...

Czym jest to „coś więcej”?
Tak jak powiedziałem, obecnie walczymy o utrzymanie i nie myślimy o niczym innym. Atmosfera w drużynie jest fajna, po remisie jesteśmy zadowoleni, goniliśmy wynik, udało się, morale jest wysokie. Mówi się, że dobrze zacząć, to bardzo ważna kwestia. Musimy pamiętać o tym, by uniknąć wpadania w dołki, kryzysy. Jesteśmy dobrze przygotowani do wiosennej części zmagań, ale poczekajmy. Odpowiedź o co będziemy grać w drugiej części sezonu, przyjdzie w najbliższych meczach.

Rozszalał się Pan. Strzelał gole w sparingach, teraz trafia w lidze.
Lubię zdobywać bramki, cieszę się z kolejnych trafień. Ostatnio, w potyczce z GKS z tym moim golem było sporo zamieszania, to bardziej samobój, ponieważ do własnej bramki piłkę skierował ostatecznie jednak jeden z zawodników tyszan, ale zapisano go mnie. Piłka mnie szuka, cały czas muszę jednak pracować nad skutecznością. Mógłbym wykorzystywać więcej okazji bramkowych.

Mecze sparingowe, zwłaszcza te na zgrupowaniu w Chorwacji, gdy m.in. pokonaliście kilkukrotnego mistrza Bośni i Hercegowiny Zrinjskiego Mostar 1:0 dodały Wam wiary we własne możliwości?
Rozgrywaliśmy sparingi z wymagającymi rywalami, z pewnością dużo nam one dały. Podbudowały nas, mimo iż były jedynie grami kontrolnymi, ale tą piłkę do bramki przeciwnika też trzeba było umieć skierować. Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że potrafimy, teraz chcemy to pokazywać w każdym ze spotkań na ligowych boiskach. Zapraszam wszystkich w sobotę na mecz Sandecji przy Kilińskiego!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska