Sandecja rozpoczęła treningi. Zmiany sparingpartnerów

Podopieczni trenera Dariusza Dudka trenują na sztucznej murawie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu a jeśli warunki nie pozwalają, ćwiczą na siłowni. Za piłkarzami sądeczan już m.in. testy motoryczne.

W piątek 15 stycznia Sandecja miała rozegrać pierwszy z serii meczów kontrolnych przeciwko liderowi Zina czwartej ligi w grupie śląskiej II – Odrze Wodzisław Śląski. Potyczka nie doszła jednak do skutku. Przeciwnik zmienił swoje plany. Podobnie ma się sprawa z kolejnym rywalem sądeczan, krakowskim Hutnikiem, ostatnią drużyną drugiej ligi. W miejsce ekipy z Nowej Huty Sandecja zagrała z trzecioligowym Podhalem Nowy Targ (4:0).

Zmiany zmiany zmiany

Z Nowym Sączem pożegnało się już kilku piłkarzy. Mowa o napastniku Macieju Korzymie czy innym ofensywnie usposobionym graczu, Ukraińcu Artemie Dudiku. Duet ten rozwiązał swoje kontrakty z klubem za porozumieniem stron. Tymczasem pomocnik Wojciech Kamiński wrócił z wypożyczenia do Piasta Gliwice, Kamil Palacz trafił do Podhala Nowy Targ a Damir Sovsić szuka klubu. Ten ostatni zapewne podpisze niebawem umowę z przedstawicielem naszej rodzimej ekstraklasy.

Z ekipą Dudka trenuje pięciu nowych zawodników, którzy mają teraz szansę przekonać sztab szkoleniowy do swoich umiejętności. To Sebastian Adamczyk, 18-letni napastnik z Lubania Tylmanowa, Słowak Peter Varga, 22-letni pomocnik z drugoligowego MSK Puchov, Arkadiusz Orzeł, 16-letni napastnik z Akademii Sandecja, Maksymilian Dzięgiel, 18-letni lewy obrońca z holenderskiego SC Heerenveen czy grający w linii pomocy Marcin Przybylski. Ten ostatni liczy sobie 25 lat, rundę jesienną spędził w trzecioligowej Foto-Higienie Gać, dla której w szesnastu ligowych występach zanotował… szesnaście trafień.

Pierwsza nowa twarz

We wtorek sądeczanie, za pośrednictwem swojej strony internetowej, oficjalnie poinformowali o pozyskaniu Dawida Błanika, 23-letniego pomocnika, wychowanka AKS Mikołów.

Nowy nabytek Sandecji, już jako 18-latek, zadebiutował na boiskach pierwszej ligi. Dokładnie 18 kwietnia 2015 roku wszedł na murawę w końcówce meczu jego GKS Tychy z Wisłą Płock przegranego 0:1.

Już w kolejnym sezonie zawodnik zaczął regularniej grywać w drugiej lidze. W dwunastu meczach aż ośmiokrotnie wychodził na boisko w pierwszym składzie, strzelił gola w potyczce z Kotwicą Kołobrzeg. W bieżącej kampanii Błanik jako piłkarz Pogoni II Szczecin zaliczył sześć spotkań w trzeciej lidze. Następnie, po transferze do pierwszoligowego GKS Bełchatów, dołożył do tego dorobku dziewięć występów w pierwszej lidze, debiutując w swojej drużynie w starciu przeciwko… Sandecji (0:0).

Sportowy24.pl w Małopolsce