Sandecja Nowy Sącz - Poroniec Poronin 2:1 (0:1)
0:1 Wolański 22, 1:1 Dudzic 70, 2:1 Dudzic 86.
Sandecja: Kozioł (46 Radliński) – Makuch (46 Szeliga), Szufryn (80 Łukasik), Szarek (46 Bartków), Słaby – Sobotka (75 Danek), Nather (60 Kasprzak), Baran (83 Kaczmarek), Ł. Nowak (60 Szczepański), Poroniec: Wróbel (46 Królczyk) – Gryźlak (50 Kępa), Piszczek (10 Słupski), Pluta, Stopka (46 Senderski) – Malinowski, Bartos – Leszczak (55 Madejski), Łyduch, Wolański – Gadzina.
Spotkanie było ciekawe, chociaż ciekawsza była druga połowa. W pierwszej rywale z Poronina, większość z nich to znani ligowcy, starali się zaskoczyć Sandecję i to się udało Wolańskiemu, który w znanym wszystkim stylu zaskoczył wysokich obrońców gospodarzy strzelając gola głową. Po zmianie stron Sandecja przyśpieszyła i w 70 minucie Dudzic strzałem z narożnika pola karnego zaskoczył bramkarza Porońca. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu wykorzystując podanie od Danka.
W meczu szansę na grą trener Kasperczyk dał młodych piłkarzom Sandecji. Swoje umiejętności zaprezentowali Dariusz Łukasik oraz Wiktor Nowak.