https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid ukarał zarząd dworca PKP w Krakowie za brud

Anna Agaciak
fot. archiwum
Ale wstyd i to przed całą Polską! Do Krakowa pociągami zjeżdżają na święta goście, a tu brud. Perony, poręcze, schody i ławki kleją się od brudu, a windy, przeważnie niedziałające, cuchną moczem. Sanepid ukarał zarząd dworca kolejowego kilkunastoma mandatami.

"Gazeta Krakowska" wielokrotnie opisywała nieporządek na peronach i w hali PKP. W końcu postanowili się temu przyjrzeć także inspektorzy sanepidu i pod koniec marca zjawili się na kontroli. - Na jednym z peronów odkryliśmy nawet składowisko worków ze śmieciami - opowiada Anna Armatys, rzecznik wojewódzkiego sanepidu. - Zarządca dworca prawdopodobnie ma kłopot ze służbami porządkowymi - zauważyła.

Poza stanem sanitarnym na dworcu sprawdzano także czystość w punktach gastronomicznych (barach, restauracjach, budkach z hot-dogami). Niestety, i tutaj było fatalnie. - Na 25 takich obiektów, aż w 12 stwierdzono brud - mówi rzeczniczka sanepidu.

Inspektorzy wystawili więc kilkanaście mandatów, od 200 do 500 zł dla zarządu dworca i najemców. Na pożegnanie nakazali brać się za porządki. - Wczoraj pojawiliśmy się na dworcu ponownie - mówi Armatys. - Część uwag inspektorów wzięto sobie do serca, ale niestety, nie wszystkie. Dworzec nie wygląda świątecznie. PKP obiecało, że remont peronów i dworcowych tuneli rozpocznie się w drugiej połowie roku. Więc na poprawę jeszcze poczekamy. Na szczęście, zastrzeżeń nie było na dworcu PKP Kraków Płaszów i Regionalnym Dworcu Autobusowym - dodała.

Czy na Dworcu Głównym w Krakowie zapomniano o świątecznych porządkach? Pasażerowie nie mają wątpliwości, że tak. - Wstyd okrutny - powiedziała nam Helena Dąbrowska, która przyjechała do rodziny z Łowicza.

Robert Kowal, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych z zarzutami się... nie zgadza. - To, co widzimy, to pokłosie ciężkiej zimy - twierdzi. - Sukcesywnie sprzątamy, a o świętach nie zapomnieliśmy. W sobotę będzie na dworcu lśnić.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarema M.
A dlaczego taki koszmarny brud panuje wokół Dworca. Na trasie z lotniska do Krakowa to wielki wstyd co się dzieje na poboczach trasy i nietylko. Dlaczego nikt nie poruszy sprawy śmierdzących, oplutych wind - zasmarowane szyby. Co robią służby na PKP odpowiedzialne za taki koszmarny brud - wszędzie. Pytam za co biorą pieniądze. A te zrujnowane budynki na trasie, jedzie się widok jakby codopiero skończyła się wojna. Wielki skandal. A PKP potrafi tylko podnosić ceny biletów i nic poza tym. Az mi wstyd ze mieszkam w tak brudnym panstwie .
o
obserwator
Widać, że rzecznik PLK Robert Kowal konsultował skrupulatnie swój służbowy komentarz w domowej alkowie z wykonawcą usługi sprzątania stacji ZLK Kraków Główny tj. panią Marzeną Kowal Usługi komunalne Sędziszów ... i wszystko jasne, a jakie logiczne!!!....
J
Jacek
???
P
PSYCHOLOG
brawo kara dla PKP
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska