Podczas kontroli okazało się, że szambo było nieszczelne, a właściciel nie posiadał wymaganych rachunków potwierdzających regularny odbiór ścieków.
Ścieki, osuwisko i mandat za nieszczelne szambo
- Interwencję zakończyliśmy nałożeniem mandatów karnych na łączną kwotę 1500 zł. To jednak nie wszystko. Ponieważ nielegalne odprowadzanie ścieków miało miejsce na terenie aktywnego osuwiska, teraz sprawę będą oceniać inspektorzy Urzędu Miasta Krakowa – pod kątem ewentualnego oddziaływania na strukturę geologiczną terenu oraz jej naruszenia - informuje Straż Miejska Miasta Krakowa.
Mieszkańcy miasta kibicują kontrolom, są za karaniem tych, którzy bezprawnie wylewają swoje ścieki. Jednak wśród komentujących sytuację z nieszczelnym szambem są oburzeni, że 1500 zł mandatu to zbyt mało. Uznają to za nieśmieszny żart. Liczyliby na mandaty wielokrotnie wyższe.
Kontrole szamb i dokumentów z wywozu ścieków
Jak się okazuje, w Krakowie także nie brakuje posesji niepodłączonych do kanalizacji. Jednak to nikogo nie zwalnia z prawidłowego zarządzania ściekami. Strażnicy podkreślają, że to obowiązek właściciela posesji i wyraz troski o środowisko.
- Wielu właścicieli nieruchomości, zamiast gromadzić ścieki w szczelnych zbiornikach (tzw. szambach), niestety decyduje się na nielegalne i szkodliwe praktyki. Mowa tu o rozszczelnianiu szamb, instalowaniu odpływów czy też wypompowywaniu nieczystości do gruntu, rowów melioracyjnych lub cieków wodnych - wskazują strażnicy miejscy.
Wskazują, że regularnie prowadzą kontrole w tym zakresie, w trakcie których nie tylko sprawdzają dokumenty potwierdzające regularny wywóz nieczystości przez firmy asenizacyjne, ale także dokonują oględzin zbiorników.
- Wakacje z wojskiem pod Krakowem. "Rząskersi" zapraszają na przygodę życia
- Budowa mostu pod Krakowem. Kiedy przeprawa na Dłubni ma być gotowa?
- Pożar domu pod Krakowem. Zagrożenie rozprzestrzeniania się ognia i trudny dojazd
- Protest Stop LIDL w obronie Gietrzwałdu. Akcje przed sklepami w małopolskich miastach
