Masz zdjęcie nieodśnieżonej ścieżki rowerowej w Krakowie? Daj nam znać! Czekamy na zdjęcia i nagrania wideo - pisz e-maila na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Kontrapas na ulicy Szlak czy ścieżka na ulicy Lubomirskiego to tylko niektóre miejsca, w których jazda rowerem nie należy do bezpiecznych. Wszystko przez zalegający śnieg. Miejscami ścieżki były również mocno oblodzone.
- Sposób odśnieżania tras rowerowych budzi wiele wątpliwości. W mieście zapomina się, że mimo zimy naprawdę spora grupa krakowian na co dzień korzysta z rowerów - zauważa Marcin Hyła, prezes Stowarzyszenia Miasta dla Rowerów. Jego zdaniem zdarzają się sytuacje, gdy służby odśnieżając ulice jednokierunkowe zgarniają cały śnieg na kontrapas, co niemal paraliżuje ruch rowerowy.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania zapewnia jednak, że trasy rowerowe są utrzymywane w ramach akcji "Zima". - Wszyscy wykonawcy odpowiedzialni za zimowe utrzymanie dróg zostali uczuleni, by również odśnieżali ścieżki rowerowe - deklaruje Krystyna Paluchowska, rzeczniczka MPO.
Krakowscy rowerzyści sugerują jednak, że nasi urzędnicy powinni brać przykład z Gdańska. Na stronie internetowej tamtejszego Zarząd Dróg i Zieleni można przeczytać, że oczyszczane są drogi rowerowe o łącznej długości niemal 42 km, a odpłużanie rozpoczyna się, gdy pokrywa śniegu na nawierzchni ścieżki rowerowej osiągnie grubość powyżej 2 cm. Podana jest również kolejność, w jakiej poszczególne ulice są odśnieżane.
- Faktem jest, że niektóre ścieżki są bardzo popularne, a inne - prawie wcale. Wprowadzenie kolejności odśnieżania także w Krakowie to dobry pomysł - podsumowuje Hyła.
Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!