Rywalkami Biało-Czerwonych będą Czeszki. Oba mecze - ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem - rozegrane zostaną przy zamkniętych trybunach, ale można je będzie oglądać w Polsacie Sport (godz. 20.30).
- Sam jestem ciekaw, jak potraktujemy te pojedynki - zastanawia się Jacek Nawrocki. - Jednym z przeciwników będą warunki zewnętrzne, w tym brak kibiców. Musimy liczyć tylko na siebie. Temu poświęciliśmy też wewnętrzny sparing - wyjaśnia. - Jest ekscytacja. Wszyscy chcą normalnych spotkań, a te mecze z Czeszkami będą miały swoją specyfikę - tłumaczy nasz szkoleniowiec, który jest bardzo zadowolony z przebiegu zgrupowania w Szczyrku.
- Bardzo duży nacisk położyliśmy na przygotowanie motoryczne. Nadspodziewanie dobrze to wyglądało - mam na myśli zaangażowanie dziewczyn i poziom techniczny. Powiem szczerze, że w pewnym momencie zacząłem przyspieszać wprowadzenie pewnych rzeczy, które miałem zaplanowane. Mogliśmy wprowadzić sporo taktyki, zwłaszcza jeśli chodzi o grę blok-obrona - opowiada Nawrocki.
Co prawda fanów siatkówki zabraknie na trybunach, ale Polski Związek Piłki Siatkowej wyszedł im naprzeciw i organizuje kino samochodowe w trakcie obu meczów. Zlokalizowane będzie przy hali (ul. Ratuszowa 6). Dodatkowo miłośnicy siatkówki mogli wziąć udział w specjalnej akcji, jaką był zakup awatara kibica z wizerunkiem ich twarzy, który w czasie meczów zostanie umieszczony na trybunach. Co prawda na mecze Polek nie można już dokonać tego zakupu, ale na ebilet.pl wciąż w sprzedaży są awatary na towarzyskie spotkania reprezentacji mężczyzn z Niemcami w Zielonej Górze (22-23.07).
Mandaty po 500 złotych dla kibiców Legii Warszawa? Minister ...
