KAPLICA ŚW. KINGI – ARCYDZIEŁO Z POTRZEBY SERCA
Skarb, cud, perła, diament, klejnot, majstersztyk – to tylko parę określeń, którymi turyści opisują kaplicę św. Kingi. Niezwykłe dzieło sztuki podziemnej, bo inaczej nie można jej nazwać, powstało w miejscu wyeksploatowanej potężnej bryły soli zielonej. Ma 54 metry długości, 18 metrów szerokości i aż 12 metrów wysokości. Jej zapierający dech w piersiach wystrój to wspaniałe dzieło wielickich górników, artystów-samouków. Do ich grona należy zaliczyć takich mistrzów jak Józef i Tomasz Markowscy, czy Antoni Wyrodek. Na co zwrócić uwagę? Właściwie na wszystko! Nie pominiemy przecież wspaniałego trzyczęściowego ołtarza głównego - z wykutą z soli figurą św. Kingi – oraz dwóch ołtarzy bocznych poświęconych Sercu Pana Jezusa i Sercu Matki Boskiej. Grzechem byłoby nie spojrzeć na wspaniałej roboty płaskorzeźby przedstawiające Ostatnią Wieczerzę, Wesele w Kanie Galilejskiej, Ucieczkę do Egiptu, Rzeź niewiniątek… Warto również przystanąć przy ambonie o podstawie przypominającej wawelskie wzgórze - jeśli przyjrzymy się jej bliżej zapewne dostrzeżemy… wawelskiego smoka. Jest też pomnik Jana Pawła II, jedyny na świecie w całości wykonany z soli. Gdy zaś spojrzymy w górę naszym oczom w całej okazałości zaprezentują się olśniewające żyrandole. Nic więc dziwnego, że kaplica uchodzi za najpiękniejszą nie tylko w Wieliczce, ale też na świecie. Wyciosane w soli arcydzieło nikogo nie pozostawia obojętnym!
KAPLICA ŚW. KINGI – ARCYDZIEŁO Z POTRZEBY SERCA
Skarb, cud, perła, diament, klejnot, majstersztyk – to tylko parę określeń, którymi turyści opisują kaplicę św. Kingi. Niezwykłe dzieło sztuki podziemnej, bo inaczej nie można jej nazwać, powstało w miejscu wyeksploatowanej potężnej bryły soli zielonej. Ma 54 metry długości, 18 metrów szerokości i aż 12 metrów wysokości. Jej zapierający dech w piersiach wystrój to wspaniałe dzieło wielickich górników, artystów-samouków. Do ich grona należy zaliczyć takich mistrzów jak Józef i Tomasz Markowscy, czy Antoni Wyrodek. Na co zwrócić uwagę? Właściwie na wszystko! Nie pominiemy przecież wspaniałego trzyczęściowego ołtarza głównego - z wykutą z soli figurą św. Kingi – oraz dwóch ołtarzy bocznych poświęconych Sercu Pana Jezusa i Sercu Matki Boskiej. Grzechem byłoby nie spojrzeć na wspaniałej roboty płaskorzeźby przedstawiające Ostatnią Wieczerzę, Wesele w Kanie Galilejskiej, Ucieczkę do Egiptu, Rzeź niewiniątek… Warto również przystanąć przy ambonie o podstawie przypominającej wawelskie wzgórze - jeśli przyjrzymy się jej bliżej zapewne dostrzeżemy… wawelskiego smoka. Jest też pomnik Jana Pawła II, jedyny na świecie w całości wykonany z soli. Gdy zaś spojrzymy w górę naszym oczom w całej okazałości zaprezentują się olśniewające żyrandole. Nic więc dziwnego, że kaplica uchodzi za najpiękniejszą nie tylko w Wieliczce, ale też na świecie. Wyciosane w soli arcydzieło nikogo nie pozostawia obojętnym!
MISTRZOWIE SZTUKI WYDOBYTEJ Z SOLI
Józef Markowski, Tomasz Markowski, Antoni Wyrodek, Stanisław Anioł, Paweł Janowski, Piotr Starowicz, Mieczysław Kluzek – tych artystów, zdobiących m.in. kaplicę św. Kingi, znamy z imienia i nazwiska. Kto jednak pierwszy pod ziemią chwycił za dłuto i młotek? - Tego nie wiemy, bowiem dawni artyści nie zwykli podpisywać swoich dzieł. Dość jednak powiedzieć, że zapoczątkowany przed wiekami zwyczaj rzeźbienia w soli znalazł godnych kontynuatorów we współczesnych utalentowanych górnikach – zaznacza Anna Włodarska z Kopalni Soli „Wieliczka”.
WIELICKA ŻUPA JAK LABIRYNT MINOTAURA
245 – tyle kilometrów trzeba przemierzyć, aby „zaliczyć” wszystkie kopalniane wyrobiska. Na dziewięciu poziomach wieliccy górnicy wyeksploatowali sól z ponad 2300 komór, nie wspominając o szybach, chodnikach i pochylniach. Pierwszy poziom znajduje się 64 m poniżej poziomu gruntu, a IX - 327 metrów. Trasa Turystyczna schodzi do poziomu III, czyli 135 metrów w głąb ziemi, a jej długość wynosi około 3 km.
