Mężczyzna podejrzany o paserstwo wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych wpadł w ręce policji "na gorącym uczynku" - podczas przewożenia łupów. W bagażniku miał worek parciany z nielegalnym tytoniem. Towar był już podzielony na 29 porcji i spakowany do foliowych torebek. A papierosy w foliowych torebkach przewoził pod fotelem pasażera.
Policjanci przekonali się, że zabezpieczone wyroby tytoniowe z samochodu zatrzymanego mężczyzny stanowiły jedynie wierzchołek góry lodowej. Jak wielkie ma zasoby nielegalnych wyrobów odkryli podczas przeszukiwania użytkowanych przez niego pomieszczeń.
Tam ujawnili ponad 100 kg krajanki tytoniu, 40 tysięcy sztuk papierosów różnych marek i 2 g suszu marihuany. Wszystko to było schowane w szafkach wiszących w domu, a także w garażu.
Według wyliczeń śledczych, wprowadzenie do obrotu takiej ilości nielegalnych wyrobów tytoniowych, naraziłoby Skarb Państwa na straty w kwocie 124 tysięcy złotych.
Podejrzanemu grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do trzech lat.
Krowoderska.pl - Krowoderska.pl - Pozwolenie na budowę - odc. 4
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski