Cracovia nie wygrała już od ponad miesiąca. Cztery mecze, żadnej wygranej. Ba, wiosną krakowianie ugrali tylko 9 punktów, czyli tyle samo co tułający się po dole tabeli Śląsk. W ostatnim meczu Cracovia zremisowała u siebie bezbramkowo z Górnikiem Łęczna i był to pierwszy mecz bez bramki od 14 kolejek! Mimo wyraźnego dołka i słabszej formy, trener Zieliński nie ma zamiaru majstrować przy składzie. Do Wrocławia jedzie także Deleu, który w meczu z Łęczną zszedł z boiska po kilku minutach. Uraz okazał się jednak niegroźny.
W Śląsku po ostatnim meczu powiało wreszcie optymizmem. Wrocławianie rozprawili się na wyjeździe ze zdziesiątkowanym Lechem 1:0. Nie chodzi nawet o samo zwycięstwo, ale o styl w jakim grała drużyna z Oporowskiej. Wreszcie to był zespół. Poukładany z tyłu i stwarzający sytuacje z przodu. A przecież Śląsk będzie w meczu z Cracovią silniejszy. Być może do składu wrócą odstawieni Biliński i Kiełb albo zesłany na ławkę Kokoszka? Do treningów wrócił wreszcie Węgier Gosztonyi, ale jego raczej zabraknie w osiemnastce. Potrzebuje jeszcze czasu.
Tabela mówi, że murowanym faworytem powinna być Cracovia. Argumentem jest też jesienny mecz, w którym krakowianie rozbili Śląsk, a tylko młodziutki Bartkowiak i Dankowski starali się walczyć i dotrzymać gospodarzom tempa. Ale dziś spotkają się dwie drużyny, które wiosną grają na podobnym poziomie. I w zasadzie każdy wynik jest możliwy.
Ekstraklasa w najlepszym wydaniu w GOL24.pl
- 30. kolejka Ekstraklasy. Kto zagra w grupie mistrzowskiej? [MULTIRELACJA NA ŻYWO]
- Kto ma największe szanse na awans do grupy mistrzowskiej? [SONDA]
- Piłkarska sobota: Potężna dawka Ekstraklasy, gra 1. liga i zagranica [PLAN DNIA]
- Przed 30. kolejką Ekstraklasy. Kto nie zagra? [KONTUZJE, PAUZY]
- Jacek Cyzio: Legia Czerczesowa dominuje, w Szczecinie nie będzie inaczej