DK75 zbiera śmiertelne żniwo. Do kolejnego tragicznego wypadku doszło w czwartkowy poranek.
Poważny wypadek spowodował spore utrudnienie w ruchu. Na kilka godzin jezdnia w obu kierunkach była całkowicie zablokowano i wyznaczono objazdy.
Na miejscu pracowali: policja, straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz biegły Sądowy i prokurator.
Okoliczności wypadku nie zostały jeszcze ustalone. Służby prowadzą czynności wyjaśniające.
Jak poinformował w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Paweł Motyka z sądeckiej PSP samochodami podróżowali tylko kierujący.
- Kiedy na miejscu pojawiło się pogotowie od razu stwierdzono zgon kierowcy osobówki. Był to mężczyzna w średnim wieku. Ciężarówka zaś wylądowała w fosie na ogrodzeniu lotniska, ale kierowcy z tego co wiem nic się nie stało - relacjonuje.
