Dziwna była, w Nowym Sączu, sobota, 2 maja 2020 r. Rozpoczęła się porannym lądowaniem aż sześciu bocianów na dachu 11-piętrowego wieżowca przy ul. Armii Krajowej 1. Zakończyła wieczorną tęczą nad wzgórzem Gołąbkowickim. A pomiędzy tymi wydarzeniami pogoda zmieniała się niczym w przysłowiowym kalejdoskopie. Widać to było na niebie i na termometrze. Miernik ten, umieszczony w miejscu nasłonecznionym na balkonie jednego z bloków osiedla Gołąbkowice, przez chwile wskazywał niemal 39 stopni Celsjusza. Można było zastanawiać się, czy to wiosna czy może już lato.