Sokół Słopnice zgodził się na wypożyczenie snajpera. W klubie trwają przygotowania

Co ciekawe klub z Bochni bezpośrednio rywalizuje z Sokołem o awans do czwartej ligi. Póki co BKS ma dwa „oczka” więcej od słopniczan.

Pierwszy sparing Sokół rozegra w sobotę 28 stycznia, a jego rywalem na boisku w Słopnicach będzie Turbacz Mszana Dolna. Kolejne mecze kontrolne również odbędą się na sztucznej murawie klubu ze Słopnic, a będą to m.in. potyczki z Okocimskim Brzesko, Karpatami Siepraw, Tempem Białka czy Orłem Myślenice.

- Do zajęć powróciliśmy 17 stycznia i powoli zabieramy się za tę cięższą pracę. Trenujemy u siebie na swojej sztucznej murawie. Warunki jak na razie są dobre – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” trener Dawid Suder.

Jak dodaje na tę chwilę trudno oczekiwać wieści o ruchach kadrowych w jedną bądź w drugą stronę, przy okazji zauważa, że dla Sokoła to nie problem, że jego snajper występuje w barwach rywala.

- Jeśli zawodnik bardzo chce tam grać, to traktujemy to ze zrozumieniem. Grunt, by się dogadać. Mamy zapis, że przeciwko nam Patryk nie wystąpi – informuje szkoleniowiec.

Celem Sokoła jest wejście do czołowej dwójki ligi, gwarantujące bezpośredni awans na czwartoligowy szczebel.

- Taki jest plan. Druga runda będzie jednak zdecydowanie trudniejsza, nałożą się kartki, urazy. Poza tym rywale dokonują wzmocnień, a nam zależy na tym, by utrzymać obecną kadrę – dodaje Suder.

Jeszcze odnośnie Patryka Nowaka, piłkarz pozostanie na wiosnę w Bochni z czego bardzo się cieszy.

- W moim obecnym klubie panuje bardzo dobra atmosfera. Cel oczywiście jest jeden. Awansować do 4 ligi, co widać po wynikach. Mimo słabszego początku sezonu z każdym kolejnym meczem szło nam już coraz lepiej. Uważam że organizacyjnie i kadrowo spokojnie stać nas na grę w wyższej klasie rozgrywkowej i mam nadzieje, że za pół roku będziemy świętować awans – komentuje Patryk w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Sportowy24.pl w Małopolsce