Radni Platformy Obywatelskiej chwalą się sukcesem akcji “Płać podatki w Krakowie”. Ich zdaniem w przeciągu trzech lat miasto zyskało 22,5 tysiąca nowych podatników. Okazuje się jednak, że liczba płacących podatki spadła o tysiąc osób. Słabo, jeśli dodamy, że w Krakowie może pracować nawet 270 tysięcy osób, które podatki płacą w innych miastach.
W 2012 – kiedy ruszała akcja – w Krakowie podatki płaciło 582 tysiące osób. W tym roku było ich 581 tysiąca. Tak wynika z danych Izby Skarbowej. Ciężko jednak stwierdzić, kto z nowych podatników faktycznie skusił się płacić podatki dzięki reklamom. Dodatkowo część nowych podatników to młodzi krakowianie wchodzący na rynek pracy.
– Nasza akcja spowodowała, że liczba podatników jest na podobnym poziomie – wyjaśnia Bogusław Kośmider, przewodniczący rady miasta i radny PO.
Z jego wyliczeń wynika, że w przeciągu trzech lat nowi podatnicy zapłacili 33 miliony złotych podatków. Nie oznacza to jednak, że o tyle wzrosły przychody w miejskiej kasie. Ponieważ w tym samym okresie część podatników zmarła lub przeszła na emeryturę i przestała płacić podatki.
Co zrobić, by osoby mieszkające w Krakowie również tutaj rozliczały się z fiskusem? Ma w tym pomóc “Karta przywilejów krakowskich”.
– Chcemy, aby osoby płacące podatki w Krakowie miały z tego powodu pewne przywileje – wyjaśnia Kośmider. – Chcemy też pokazać, że płacenie podatków w Krakowie ma sens, bo dzięki temu wiele inwestycji może być szybciej realizowanych – dodaje Kośmider.
Zdaniem przewodniczącego karta mogłaby uprawniać do tańszych przejazdów komunikacją miejską czy łatwiejszego dostępu dla dzieci do przedszkoli. Na pomysł przychylnie patrzy prezydent Jacek Majchrowski. Chodź jak podkreśla ważne są szczegóły i by wszystko było w zgodzie z prawem.
– Taka karta to ciekawy pomysł – przyznaje Paweł Hałat ze stowarzyszenia Przestrzeń - Ludzie - Miasto. – Takie zniżniki mogłyby
dotyczyć np. strefy płatnego parkowania i tańszych biletów parkingowych – przyznaje.
Odpowiednik “karty przywilejów krakowskich” działa w Warszawie. – Płacący u nas podatki korzystają z wielu zniżek. Doceniamy w ten sposób ich wkład w rozwój miasta – mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy urzędu miasta w Warszawie.
Jeśli się uda krakowska karta zacznie funkcjonować już w przyszłym roku.
Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!