Najpierw rozkłada na czynniki pierwsze wieści o Niezidentyfikowanych Obiektach Latających zwanych potocznie UFO, a następnie - jeszcze bardziej serio - bierze się za koszykówkę. A więc dyscyplinę, która, jak zauważa, jest całkiem świeżym wynalazkiem ludzkości, bo wylądowała na naszej planecie dopiero w XIX wieku.
Autor mieszka w Oakland, a więc siłą rzeczy nasiąkł NBA dzięki sukcesom zawodników Golden State Warriors. Nie dało się tego uniknąć, nawet gdyby się bardzo chciało (a on nie chciał). Wszyscy wokół gadają tam ciągle o koszykówce, fizyków plazmowych, harfistów czy winiarzy nie wyłączając. Stąd już był tylko krok do pomysłu, by swoją ulubioną dyscyplinę rozłożyć na czynniki pierwsze, sięgając do doświadczeń chemików, filozofów, a nawet ludzi zajmujących się pokazywaniem na scenie magicznych sztuczek.
Efekt jest niebywały. Nawet jeśli koszykówka nigdy nie była waszą ulubioną grą, to ta książka może sprawić, że stanie się dla was szalenie interesująca. Amerykańskiemu dziennikarzowi udało się bowiem to, co najważniejsze - sprawił, że książkę czyta się jednym tchem i poznaje sprawy, którymi w żadnych innych okolicznościach nie zawracalibyśmy sobie głowy.
„Oglądaj koszykówkę jak geniusz”. Autor: Nick Greene. Tłumaczenie: Jakub Michalski. Wydawnictwo: SQN. Liczba stron: 333. Cena okładkowa: 49,99 zł.
![Spojrzenie na koszykówkę z perspektywy kosmosu [SPORTOWA PÓŁKA]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/f7/34/630250d9c35c8_p.jpg?1661096154)
