https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór gmin z Tarnowem o darmowe przejazdy autobusowe dla uczniów podstawówek

Robert Gąsiorek
Najmłodsi z gmin Tarnów i Lisia Góra mimo, że dojeżdżają do miasta tarnowską komunikacją miejską, z ulg korzystać nie mogą
Najmłodsi z gmin Tarnów i Lisia Góra mimo, że dojeżdżają do miasta tarnowską komunikacją miejską, z ulg korzystać nie mogą Archiwum
Uczniowie z tarnowskich szkół podstawowych od września jeżdżą autobusami miejskimi bez biletów. Sąsiednie gminy Tarnów i Lisia Góra zgłaszają teraz żądania objęcia taką promocją najmłodszych mieszkańców także z tych terenów. Podkreślają, że gminy również dopłacają do funkcjonowania komunikacji miejskiej w Tarnowie.

FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki

Decyzję o zafundowaniu dzieciom z tarnowskich podstawówek darmowych przejazdów miejscy radni podjęli kilka miesięcy temu. Przepis wszedł w życie wraz z początkiem roku szkolnego. Z kwaśnymi minami przyjęto taką „promocję” w ościennych samorządach. Chodzi o te, na terenie których - w ramach porozumienia z Tarnowem - kursują autobusy MPK. Wożą one pasażerów z gminy Tarnów i Lisia Góra, ale uczniowie podstawówek z tych terenów nie mają prawa do bezpłatnych przejazdów.

- Jest to chyba jakieś niedociągnięcie - mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.

Znacznie ostrzej stawia sprawę Lisia Góra.

- Nie może być tak, że proporcjonalnie finansujemy MPK, a nasi mieszkańcy nie korzystają z ulg, które przysługują mieszkańcom Tarnowa - oburza się wójt Arkadiusz Mikuła.

Samorządowiec zaznacza, że rocznie gmina dopłaca ponad 350 tys. zł do funkcjonowania tarnowskiej komunikacji. Znacznie więcej, bo ponad 3 mln zł za przewozy płaci gmina Tarnów. Obaj wójtowie skierowali w sprawie ulg dla dzieci oficjalne pisma do prezydenta Tarnowa oraz przewodniczącego rady miasta.

Roman Ciepiela wyjaśnił, że podejmowanie takich decyzji leży w kompetencji rady.

Wkrótce samorządowcy otrzymają także odpowiedź od Jakuba Kwaśnego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowie. Ale raczej nie będą usatysfakcjonowani.

- Odpiszę jednoznacznie, że nie możemy z miejskich pieniędzy sponsorować mieszkańców okolicznych gmin. Wójtowie powinni rozpocząć ewentualne negocjacje z miastem w kwestii zwiększenia wydatków na komunikację miejską w Tarnowie. Mogą również w oparciu o swoje budżety uruchomić jakiś program i sfinansować dzieciom zakup biletów miesięcznych - mówi Kwaśny.

Podkreśla, że miasto ponosi znacznie większe koszty związane z utrzymaniem linii autobusowych niż ościenne gminy.

- Gminy tak naprawdę płacą za to, że autobusy do nich jeżdżą, a nie za darmowe przewozy mieszkańców. Ich nie obchodzi funkcjonowanie całego systemu komunikacji miejskiej. My nie wydajemy pieniędzy wyłącznie na obsługę linii. Finansujemy nowy tabor czy remonty dróg - dodaje.

Oliwy do ognia w sporze dolał projekt uchwały, która uprawniać ma do jazdy autobusami bez biletów również pracowników magistratu oraz niektórych miejskich instytucji.

- W uchwale nie ma nic o pracownikach naszych instytucji - irytuje się wójt Mikuła.

Zarząd Dróg i Komunikacji przekonuje jednak, że uchwała pozwoli zaoszczędzić pieniądze i dotyczyć będzie wyłącznie przejazdów w ramach obowiązków służbowych za okazaniem specjalnego identyfikatora. - Do tej pory miejskie instytucje kupowały bilety i przekazywały pracownikom, gdy ci musieli udać się w podróż służbową. Sprzedaż biletów między jednostkami gminy powodowała, że nie mogliśmy odliczyć pełnego podatku VAT ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej - zaznacza Wiesław Kozioł ze ZDiK-u.

Według przygotowanego projektu uchwały z darmowych przejazdów od nowego roku korzystać mogliby pracownicy magistratu, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Targowisk Miejskich wykonujący czynności służbowe, a także dzieci i młodzież, która przebywa w czterech placówkach opiekuńczo wychowawczych prowadzonych przez miasto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ponieważ gminy dorzucają się proporcjonalnie do kosztów komunikacji to jest oczywiste, że ulgi za tarnowskie dzieci też pokryją automatycznie. Dlaczego nie objąć dzieci z gmin? Wójtowie mają 100% racji.

G
Gość

Proponuję zlikwidować powiat ziemski. Wtedy za zaoszczędzoną kasę MPK może pojechać na wieś.

G
Gość
19 listopada, 15:21, Niko:

Po co finansujecie MPK-wasze dzieci są inne?Zerwać umowy i zatrudnić prywatnych przewozników!!!

myślę ze miasto poradzilo by sobie gdyby nie wyjeżdżało poza miasto. gminy tak super funkcjonują ze zapewnia komunikacje we własnym zakresie.z darmowymi autobusami.

P
Piotr
19 listopada, 15:21, Niko:

Po co finansujecie MPK-wasze dzieci są inne?Zerwać umowy i zatrudnić prywatnych przewozników!!!

I tak. Prywatny przewoźnik zmniejszy ilość kursów o conajmniej połowę bo mu się nie będzie opłacało. Będzie miał stary tabor, i nie wiadomo czy będą bilety w formie papierowej.

N
Niko

Po co finansujecie MPK-wasze dzieci są inne?Zerwać umowy i zatrudnić prywatnych przewozników!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska