Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkali się 45 lat po zakończeniu nauki na Politechnice Krakowskiej

Marek Podraza
Marek Podraza
Spotkali się 45 lat po zakończeniu nauki na Politechnice Krakowskiej. Dokładnie 21 maja 1970 roku wszyscy zdawali egzamin i uzyskali tytuł inżyniera - mechanika. Ich studia wiążą się z dworcem kolejowym w Zagórzanach, a teraz to ich miejsce spotkań

W czwartek w restauracji Stary Dworzec w Gorlicach na okolicznościowym zjeździe z okazji 45-lecia ukończenia studiów inżynierskich na Politechnice Krakowskiej spotkali się jej absolwenci, którzy 21 maja 1970 roku obronili pracę i uzyskali tytuł inżyniera - mechanika. Od pięciu lat spotykają się regularnie na zjeździe i wspominają dawne uczelniane czasy. Nie przypadkowo za miejsce swojego spotkania wybrali dworzec kolejowy.

- Przecież całe nasze życie studenckie związane było z tym dworcem. Tutaj wsiadaliśmy wszyscy do pociągu i tutaj wysiadaliśmy. Wiele razy spaliśmy na dworcu w poczekalni, jak spóźnił się pociąg i trzeba było czekać na kolejny. Studia zaczynały 23 osoby. Większość studentów związana była z Fabryką Maszyn Glinik Gorlice. Ja już tam pracowałem od 1964 roku. Zawsze wspominamy tę jazdę w pociągach. Graliśmy w karty i mieliśmy taki niepisany kodeks honorowy. Jak ktoś przegrał musiał oddać pieniądze do zakończenia jazdy. Nawet jak była to złotówka. Nigdy nie zapomnę, jak śmiali się ze mnie że wygrałem, bo nie mam na obiad - wspomina Krystian Belczyk, który był starostą na roku. - Wszyscy byliśmy z rejonu Gorlic. Starostą wybrali mnie dlatego, że byłem żonaty i najstarszy wiekiem. Najmłodszy był Zbysiu Grygowicz - mówi z uśmiechem.

Na tegoroczne spotkanie przybyli: Krystian Belczyk, Stanisław Kazanowski, Kazimierz Tenerowicz, Wojciech Byczek, Anna Mazur, Karol Mazur, Stanisław Zabierowski, Zbigniew Grygowicz i Andrzej Ruttar. Studia kończyli z nimi także Tadeusz Karus, Tadeusz Białoń, Ludwik Niedziela, Piotr Krupa, Wanda Kozłowska, Waldemar Kretowicz i Lesław Biedroń.

- Często nazywali nas "niedzielnymi" studentami, a to przez to, że mieliśmy zjazdy w soboty i niedziele. Mieliśmy nieliczny zespół, ale bardzo zgrany. Krystian nieraz wstawiał się za nas do profesorów w różnych sprawach, samopomoc koleżeńska zawsze wychodziła nam na dobre. Były też przykre chwile. Podczas jednego wyjazdu zostałem okradziony, nawet nie wiem, kiedy. Koledzy pomogli i było wszystko w porządku. Z naszych studenckich wyjazdów zawiązało się jedno studenckie małżeństwo - Ani i Karola, którzy są z nami - wspomina Zbigniew Grygowicz.

Każdy z nich chce coś powiedzieć, bo wspomnień jest masa. Prym oczywiście jak przystało na starostę wiedzie Krystian Belczyk.- Pamiętacie jak Wanda dała nam ostatnie 20 złotych na wódkę i nie miała za co wrócić do domu. To była dziewczyna z charakterem. Ja nie zapomnę jak w ostatni dzień, już po obronie, kupiłem żonie kwiatki i wlałem wodę z nich koledze do łóżka. Oczywiście w żartach i z radości. Ciekawie nie było. Tak się nam później poskładało, że pełniliśmy wiele odpowiedzialnych funkcji i zajmowaliśmy kierownicze stanowiska i to prawie wszyscy. Stasiu Kazanowski był prezesem Spółdzielni Inwalidów, Wojtek Byczek dyrektorem POM-u w Uściu Gorlickim, Andrzej Ruttar dyrektorem PKS-u w Gorlicach, Kaziu Tenerowicz kierownikiem warsztatów szkolnych, Stasiu Zabierowski głównym konstruktorem w fabryce, Zbysiu Grygowicz, dyrektorem SKR-u w Gorlicach i wieloletnim radnym, a niektórzy jeszcze pracują - wymienia Krystian Belczyk.

Tym jednym pracującym z ich rocznika jest Karol Mazur, który prezesuje Spółdzielni Mieszkaniowej Krasińskiego w Gorlicach. Natomiast Krystian Belczyk w FM Glinik pracował do 1990 roku, a przez ostatnie 15 lat jako kierownik Wydziału Montażu, a obecnie jest dyrektorem Ośrodka Rzeczoznawstwa i Postępu Technicznego w Gorlicach. Warto wspomnieć także, że pod okiem jednego z absolwentów - Kazimierza Tenerowicza w latach 1972-1973 właśnie na warsztatach szkolnych została odlana nasza słynna Tereska Kosibianka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska