Czytaj także: Małopolska: uwaga! Zmiany w ruchu na Wszystkich Świętych!
- Nasze dochody to pieniądze z ofiar i renty siedmiu sióstr. To wszystko. A utrzymanie klasztoru kosztuje majątek. Za samo ogrzewanie płaciłyśmy w tamtym roku 15 tys. złotych miesięcznie. W tym roku te ceny jeszcze wzrosły - rozkłada ręce.
Dach to nie wszystko. Siostrom brakuje opału. - Jeśli ktoś ma zbędny węgiel, koks lub drewno, również chętnie go przyjmiemy - mówi ksieni benedyktynek w Staniątkach.
Aby zarobić na niezbędne remonty, siostry zachęcają do kupna wyhodowanych przez siebie chryzantem. Jak mówią siostry, w tym roku kwiaty obrodziły wyjątkowo, są piękne i dorodne: drobnokwiatowe w doniczkach i wielkokwiatowe cięte.
Chryzantemy można kupić lub zamówić (nr telefonu 12 281 80 58 lub ew. 507 677 825) Kosztują od 12-25 złotych za doniczkę w (zależności od wielkości) i 2,5 zł za sztukę (kwiaty cięte).
Siostry mają swoje stoiska przy cmentarzu w podkrakowskim Tyńcu (od godz. 9 do 18) i w Soblikowicach (gmina Wieliczka), również przy cmentarzu. - Będziemy wdzięczni za każdą pomoc - podkreśla siostra Polkowska.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!