Czytaj też: Kasinka Mała. 17-latek bez prawa jazdy staranował autobus
- To ultraniebezpieczny, kilkusetmetrowy odcinek, gdzie nie ma chodników. Każdego dnia chodzi tędy 106 uczniów - mówi Jan Kmak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Starej Wsi. - To cud, że do tej pory żadne dziecko nie straciło tam życia.
Nauczyciele i rodzice przed lekcjami i po zajęciach organizują dyżury na drodze. Rodzice stworzyli nawet sąsiedzkie zespoły i odprowadzają dzieci kilkuosobowymi grupkami. - Wystąpiliśmy do Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu o budowę chodnika pomiędzy kościołem i szkołą, a nawet kawałek dalej w dół - mówi Piotr Krok, wójt gminy Grybów.
Adam Czerwiński, dyr. Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, przyznaje, że odcinek w Starej Wsi należy do najniebezpieczniejszych w regionie. Budowę chodnika uzależnia jednak od tego, ile pieniędzy zostanie po akcji zimowej.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!